Twórczyni ludowa Halina Dobkowska lat 54 zamieszkała w Jankowie Młodzianowie. Naukę haftu zaczęła od 6-7 klasy szkoły podstawowej. Początkowo była to obserwacja pracy cioci Zofii Bandach z Drozdowa, która pięknie wyszywała, haftowała i robiła na drutach.
Pani H. Dąbkowska
Prace pani Haliny
Twórczyni ludowa Halina Dobkowska lat 54 zamieszkała w Jankowie Młodzianowie. Naukę haftu zaczęła od 6-7 klasy szkoły podstawowej. Początkowo była to obserwacja pracy cioci Zofii Bandach z Drozdowa, która pięknie wyszywała, haftowała i robiła na drutach. Pani Halina pierwsze hafty, jeszcze w domu rodzinnym w Drozdowie, wykonywała dla potrzeb domu i najbliższej rodziny. W 1970 roku zamieszkała razem z mężem w Jankowie - Młodzianowie. Mąż Mieczysław Dobkowski jest snycerzem i rzeźbi piękne prace w drewnie. Założenie rodziny nie przeszkodziło Pani Halinie w haftowaniu i wyszywaniu. Pierwsze wyroby zaczęła sprzedawać na początku lat 80-tych gdy zaczęła działać Cepelia w Nowogrodzie. Wykonywała wszelkiego rodzaju serwety, kołnierzyki i bardzo pracochłonne obrusy. Wzory wymyśla sama albo korzysta z gotowych, najchętniej wyszywa i haftuje, materiały, których używa do prac to najczęściej len a nici to kolorowy kordonek, mulina biała lub atłasek. Swoje prace wykonuje haftem pełnym, a także haftem krzyżykowym w tym przypadku nie korzysta z gotowych wzorów na kanwie tylko stosuje własne techniki i pomysły. Pani Dobkowska haftuje głównie w wolnych chwilach między pracami domowymi i w gospodarstwie rolnym. Mimo to nie narzeka na odbiorców, głównie indywidualnych, którzy cenią wyroby hafciarskie. Cieszy Ją każda zarobiona złotówka gdyż gospodarstwo, które prowadzą wraz z mężem nie przynosi dużych zysków. Do haftu i wyszywania zachęca sąsiadki, lecz panie nie zawsze mają na to czas i chęci. Do swojego zamiłowania udało się zachęcić pani Halinie swoją synową, która chętnie wyszywa. Dwaj synowie poszli w ślady ojca i nauczyli się rzemiosła w drewnie, chętnie rzeźbią wraz z Panem Mieczysławem Dobkowskim. Robótki ręczne to typowo kobiecy fach. Lecz współczesne panie korzystają najchętniej z produktów masowych dostępnych w wielu sklepach. Ginące zawody takie jak hafciarstwo czy rzeźbiarstwo powinny być kontynuowane gdyż wzbogacają naszą kulturę lecz czy te zawody przetrwają – czas pokaże. Małgorzata Modzelewska