Mniej niż się spodziewali
Ministerstwo Finansów opublikowało listę wysokości subwencji dodatkowej, jaka w tym roku zostanie rozdzielona między samorządy. Miasto Łomża otrzyma niecałe 13 mln zł. To o dwie trzecie mniej niż przed rokiem. Zaskoczenia nie kryje skarbnik Miasta, która mówi, że „to zdecydowanie za mało”.
Ministerstwo Finansów opublikowało tabelę z subwencją dodatkową, jaką w tym roku zamierza przelać do samorządów. Dodatkowe dochody w skali kraju maja wynieść 8,2 mld zł, a ich wysokość przypadająca poszczególnym samorządom ma być proporcjonalna do wysokości udziału kwoty dochodów na rok 2024 z tytułu udziału we wpływach z podatku PIT.
Miasto Łomża ma otrzymać bez mała 13 mln zł. To o 22 mln zł mniej niż w roku ubiegłym, kiedy subwencja wyrównawcza wyniosła 35 mln zł.
- Jestem zaskoczona i przygnębiona – mówiła Elżbieta Parzych, skarbnik Łomży. - Zdecydowanie za mało, liczyłam jednak na więcej.
Pani skarbnik przypomina, że skutki budżetowe podwyżek nauczycieli w Łomży wyniosły 34 mln zł. Dodatkowo 12 mln zł kosztowały podwyżki w edukacyjnych jednostkach niepublicznych, a subwencja oświatowa wzrosła jedynie o 22 mln zł. Już te dane pokazują przed jak trudną sytuacją finansową stoi Miasto Łomża.
Okoliczne samorządy otrzymają dodatkową subwencję w wysokości:
Powiat łomżyński – 3 mln zł.
Gminy: Łomża i Piątnica po 2 mln zł,
Gmina Śniadowo - 1,5 mln zł,
Gminy: Jedwabne, Miastkowo, Nowogród, Wizna, Zbójna po 1 mln zł,
Gmina Przytuły – 607 tys. zł.