środa 6.02.2008
Postępowanie znów trwa – Gazeta Współczesna Przewoźnicy kontra prezydent Łomży 0:1 – Kurier Poranny Każda gmina będzie mieć nowoczesne boisko - obiecują politycy PO - Gazeta Wyborcza Białystok
Powraca sprawa oszustw i nieprawidłowości w spółce Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Łomży. Gazeta Współczesna podaje, że śledztwo w tej sprawie wznowiono w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku. Łomżyńska prokuratura sprawe przekazała do Białegostoku, bo sama jest stroną – MPEC także tu dostarcza ciepło.
Jak pisze Współczesna zarzuty do tej pory usłyszeli prezes MPEC Marian M. oraz wiceprezes Jadwiga C. Najważniejszy zarzut dotyczy bezprawnego działania na niekorzyść odbiorców, a więc mieszkańców Łomży poprzez żądanie zbyt wysokich cen za ciepło, którzy oprzez to zapłacili spółce o około 3 mlnz łz za dużo. Do tego dochodzą zarzuty potwierdzania nieprawdy w dokumentach przedkładanych Urzędowi Regulacji Energetyki, a także nieprawidłowego naliczania opłat abonamentowych.
Podejrzani nie przyznają się do winy. Za zarzucane im czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Przewoźnicy kontra prezydent Łomży 0:1 – Kurier Poranny
Tiry nadal nie mogą jeździć nocą przez Łomżę. Poranny opisuje reakcję na wczorajszą decyzje Wojeódzkiego Sądu Administracyjnego, który nie uchylił zakazu wjazdu do miasta
Sąd skarge transortowców oddalił, bo okazało się, że kierowcy nie dopełnili wszystkich procedur. Najpierw powinni złożyć pismo do prezydenta Łomży. I jeśli spotkaliby się z odmową, dopiero wtedy mogliby składać skargę do sądu administracyjnego.
- Zakaz to początek terroryzmu na drogach. Będziemy dalej starali się wyjaśnić sprawę - zapewnił Jan Powichrowski, dyrektor biura Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia.
Przewoźnicy podkreślają, że zakaz jazdy tirów nocą przez Łomżę przeszkadza im w pracy.
- Będziemy dalej domagać się, żeby ta sprawa była wyjaśniona. Bo to przełoży się na inne miasta. Dojdzie do tego, że samochody trzeba będzie przewozić samolotami, zamykać działalność gospodarczą - mówił Władysław Żero, prezes stowarzyszenia.
Każda gmina będzie mieć nowoczesne boisko - obiecują politycy PO - Gazeta Wyborcza Białystok
Nawet pół setki nowoczesnych obiektów sportowych może powstać w Podlaskiem do końca tego roku. Na każdy z nich ma składać się boisko do piłki nożnej ze sztuczną nawierzchnią, mniejsze boisko wielofunkcyjne, budynek z szatniami, sanitariatami i ewentualnie plac zabaw. Wszystko wyposażone w sztuczne oświetlenie. Wyborcza opisuje zamierzenia Ministerstwa Sportu i Turystyki, które do 2012 r. chce aby takie obiekty powstały w każdej polskiej gminie i to z niewielkim udziałem jej budżetu. Koszt każdego takiego obiektu to co prawda około milion złotych, ale kwota ma być podzielona na trzy równe części, po około 330 tys. zł. Jedna pochodzić będzie z kasy państwa, druga województwa, a trzecia - od lokalnego samorządu. On też musi zapewnić działkę o około 5 tys. m powierzchni.
Poszukiwaniem zainteresowanych w poszczególnych regionach zajęły się zarządy województw. Podlaski w ciągu tygodnia zebrał 90 zgłoszeń. Zważywszy, że w całym województwie jest 119 gmin - to wynik imponujący.
- Z tego wybraliśmy 20 gmin, które zarekomendujemy Ministerstwu Sportu w pierwszej kolejności. To umożliwi wybudowanie boisk jeszcze w tym roku - na specjalnie zwołanej konferencji prasowej obiecywał wczoraj marszałek Jarosław Dworzański w otoczeniu członków podlaskiej PO. A jego zastępca, m.in. do spraw sportu, Jacek Piorunek dopowiadał, że są duże szanse na to, by jeszcze w tym roku wybudować kolejnych 30 obiektów.
Do pierwszej tury zakwalifikowano zgłoszenia m.in. z Białegostoku, Suwałk, Łomży, Sejn i Hajnówki.