wiadomośc pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Koniec strajku w suwalskim szpitalu
Koniec strajku w suwalskim szpitalu. Ponad 800 pracowników placówki nie straci pracy, a pacjenci nadal będą mieli opiekę. Chorzy z Suwałk nie będą ewakuowani. Późnym wieczorem lekarze porozumieli się z dyrekcją w sprawie podwyżki - poinformowała Jolanta Sochańska, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Suwałkach. Strakujący zgodzili się na 800 zł podwyżki. Docelowo - w 2010 roku - płace pracowników służby zdrowia mają wzrosnąć do wysokości trzech średnich krajowych.
Porozumienia nie udało się natomiast osiągnąć w innym szpitalu w regionie - w Łomży. W poniedziałek czasowo mają tam zostać zamknięte oddziały: neurologiczny i okulistyczny. Na znajdującym się w najtrudniejszej sytuacji oddziale noworodkowym będą pracować wolontariusze. Przeciwko planom zamykania oddziałów łomżyńskiego szpitala protestowali jego pracownicy. Obawiają się zwolnień i chcą skłonić obie strony do porozumienia. Protestujący nie ukrywają, że mają za złe lekarzom, iż grożą odejściem z pracy. Wczoraj przed szpitalem zebrało się ok. 250 osób. „Gdzie wasze sumienia”, „Lekarze strajkują – pielęgniarki głodują” – takie hasła pojawiły się na transparentach. Pielęgniarki zapowiadają że podobne pikiety będą organizowane codziennie o 7.45 do czasu osiągnięcia porozumienia.
