ŁKS u siebie remisuje
W sobotę ŁKS Łomża w drugim meczu sezonu 2024/25 Betclic III ligi grupy I podejmował Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Pojedynek zakończył się remisem 1:1, ale to gospodarze powinni czuć większy niedosyt.
Spotkanie przy ulicy Zjazd rozpoczęło się idealnie dla gospodarzy. Po błędzie bramkarza Świtu i przytomnej reakcji Cezary Sauczek już w pierwszej minucie, a tak naprawdę w 18-20 sekundzie, zdobył prowadzenie dla ŁKS-u.
Wyrównanie gości padło z rzutu wolnego w 37 minucie, kiedy ładnym strzałem nad murem w samo okienko popisał się Patryk Kamiński. Kilka minut później po zamieszaniu w polu karnym gości ŁKS zdobył drugą bramkę. Sędzia dopatrzył się jednak faulu i gola nie uznał. Obie drużyny walczyły, obie chciały wygrać.
W wykonaniu ŁKS-u lepsza okazała się druga połowa. Tu niestety łomżyniakom nie dopisało szczęście i trochę zabrakło precyzji. Szczęścia zabrakło przy strzale Adriana Bielka w 67 minucie, który trafił w poprzeczkę tuż przy zwieńczeniu prawego słupka. Niestety footbolówka odbiła się i spadła gdzieś koło 2 metra. Szczęścia nie miał także w 84 minucie, kiedy próba przelobowanie piłki nad bramkarzem skończyła się autem.
Kilka udanych akcji udało się gospodarzom wypracować, szczególnie w drugiej części drugiej połowy. Niestety zabrakło albo celności, albo przyłożenia nogi. Nie mniej te kilka minut dało kibicom sporo emocji i nadzieję na skuteczniejszą grę.
Warto zauważyć, że po raz kolejny sędzia dość obficie obdarował zawodników łomżyńskiego zespołu żółtymi kartkami.
ŁKS Łomża z dorobkiem 4 punktów zajmuje 5 miejsce w tabeli. Następne spotkanie w sobotę 17 sierpnia rozegra na wyjeździe z liderem Wisłą II Płock, która ma podobną ilość punktów, ale lepszy stosunek bramek.