50-latek zginął w wypadku pod Grajewem
Około 50-letni mężczyzna zginął na drodze krajowej nr 61 w okolicach wsi Popowo koło Grajewa.
Do wypadku doszło wieczorem na prostym odcinku drogi w nieoświetlonym miejscu. Policjanci ustalają, dlaczego mężczyzna znalazł się na jezdni. Muszą również ustalić tożsamość zmarłego.
Samochodem kierował 30-letni kierowca. Wstępne badanie wykazało, że był trzeźwy.
Droga w miejscu wypadku była przez kilka godzin nieprzejezdna. Teraz kierowcy w tym miejscu przejadą bez przeszkód.