Kapelusze Hanki Bielickiej zamiast parasolek - pomysł władz Łomży na promocję
Kolorowe kapelusze w stylu Hanki Bielickiej mogą pojawić się nad ulicą Farną w Łomży. To pomysł władz miasta na uatrakcyjnienie fragmentu Starego Miasta.
Zamiast stosować coraz popularniejsze kolorowe parasolki, urzędnicy chcą ozdobić ulicę w sposób nawiązujący do najsłynniejszej mieszkanki Łomży Hanki Bielickiej.
- Chciałbym wrócić do pomysłu kapeluszy Hanki Bielickiej zawieszonych nad całą długością ulicy Farnej. Państwo na pewno widzieliście w świecie czy w Polsce takie wąskie uliczki zagospodarowane parasolami zawieszonymi nad nimi. Myślę, że moglibyśmy zrobić taki wariat łomżyński, odwołać się do osoby Hanki Bielickiej i właśnie poprzez takie kolorowe kapelusze zawieszone nad całym ciągiem ulicy Farnej nadać temu miejscu wyjątkowy klimat. Myślę, że turystycznie stanowiłoby to atrakcję naszego miasta - mówi zastępca prezydenta Łomży, Andrzej Garlicki.
- Jestem już po rozmowach z kamienicznikami z ulicy Farnej. Dość sceptycznie odnieśli się do tego pomysłu. Przygotowujemy taką wizualizację, która już pokaże jak to mogłoby wyglądać - dokładnie z pokazaniem kapeluszy zawieszonych nad ulicą. Mam taką nadzieję, że takie bardziej realne pokazanie tego pomysłu pomoże mi przekonać ich do tej współpracy - dodaje Andrzej Garlicki.
- Pomysł jest bardzo dobry, ale trzeba także zrozumieć tych, którzy mają obawy - mówi właścicielka jednej z kamienic. - Byłoby to coś atrakcyjnego dla naszej ulicy i dla naszego miasta. I mielibyśmy więcej ludzi z zewnątrz. Dla mnie nie byłoby żadnych minusów, aczkolwiek nie wiem jak sąsiedzi. W związku z tym, że położone zostały w niektórych miejscach nowe elewacje, sądzę że niektórzy mogliby się obawiać że stracą na nie gwarancję. Bo rozumiem, że należałoby przeciągnąć liny z jednej strony na drugą i jakieś mocowania zrobić - zastanawia się mieszkanka.
Miejscy urzędnicy przygotowują teraz wizualizację ulicy Farnej, na której będą kolorowe kapelusze i chcą wrócić do rozmów z właścicielami kamienic.