Budowlańcy na obwodnicy
Po zimowej przerwie wznowiono prace przy budowie drugiej jezdni obwodnicy Szczuczyna. To pierwszy – i jak dotychczas jedyny budowany - odcinek tzw. łomżyńskiej części Via Baltica. Zgodnie z planami drogowców mierząca około 6,5 km obwodnica Szczuczyna prawdziwą drogą ekspresową miałaby się stać za rok, a pozostałe odcinki łomżyńskiej części S61 miałaby zostać zbudowane w niespełna dwa lata.
Jak przekazuje Rafał Malinowski z białostockiego oddziału GDDKiA w tej chwili roboty na obwodnicy Szczuczyna prowadzone są głownie przy obiektach inżynierskich. To montaż zbrojenia przy fundamentach i podporach, betonowanie, a w części drogowej - także roboty ziemne w zależności od miejsca – zdejmowanie humusu, wymiana gruntów, dogęszczanie warstw nasypów wykonanych przed zimą, itp.
Pierwsza jezdnia obwodnica Szczuczyna powstała w 2015 roku. Dobudowa drugiej jezdni zaczęła się w październiku 2018 roku i ma być zakończona do marca 2020 roku. Powstać ma „lewa” jezdnia obwodnicy o długości ok. 6,6 km. W zakresie zlecenia jest także przebudowa istniejącej już „prawej” jezdni na odcinku ponad 1,1 km wraz z likwidacją dwóch istniejących skrzyżowań i poszerzenie jej poprzez dobudowę pasa awaryjnego o szerokości 2,5 m na odcinku 4,7 km. Wówczas dwujezdniowa obwodnica Szczuczyna będzie częścią prawdziwej drogi ekspresowej S61, a całość prac ma kosztować 75 mln zł.