Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 28 grudnia 2024 napisz DONOS@

Bez pamięci jesteśmy zgubieni

Główne zdjęcie
Zbigniew Pieńkowski

- Ja tej książki nie mogę czytać, bo ona mnie przytłamsza. To jest niemożliwe, nieprawdopodobne, a jednak tak było – mówił w piątkowy wieczór w drozdowskim Muzeum Przyrody o swoich „Wspomnieniach” Zbigniew Pieńkowski. Pochodzący z Drozdowa tancerz, solista, pedagog, kierownik baletu, choreograf w teatrach zawodowych i choreograf w zespołach pieśni i tańca kilka lat życia spędził na zsyłce w Kazachstanie.

„Wspomnienia” powstały z ocalałych listów pisanych przez autora do Pani z Niemiec. Zbigniew Pieńkowski opisywał w nich przeżycia i wspomnienia z lat spędzonych w Kazachstanie. Jako kilkunastoletni chłopiec został wywieziony tam wraz z matką i trojgiem (z ośmiorga) rodzeństwa z rodzinnego Drozdowa. Te wspomnienia stanowią pierwszą, ale dominująca część „Wspomnień”. Druga część znacznie mniejsza objętościowo, to rozwinięty biogram dalszego życia autora.
- Praca ... jest utrwaleniem, ukształtowanej przed ponad półwieczem wrażliwości (można powiedzieć osobowości) kilkunastoletniego polskiego chłopca, który znalazł się w straszliwej, traumatycznej w każdym względzie sytuacji. I choć te wspomnienia spisywane są po wielu latach przez zdawać by się mogło, innego człowieka, a przynajmniej takiego, który przeżył już życie, to te doznania nastolatka są czymś więcej niż zapisem losowych przypadków, są dokumentem innej formacji wrażliwości, obyczaju, człowieczeństwa - napisał o tej książce Henryk Gała.  

Prezentację książki „Wspomnienia” Zbigniewa Pieńkowskiego połączono z otwarciem wystawy pt. ,,Muszę być tancerzem!” prezentująca dorobek autora jako tancerza i choreografa. Na ekspozycje składają się fotografie, niektóre dyplomy i wyróżnienia, którymi był honorowany a także pamiątki z licznych wyjazdów po całym świecie z zespołami Krakowiak i Krakus.  
Wystawa, wydanie książki i sobotni benefis są „wyrazem uznania środowiska artystycznego Łomży, które może nieduże, ale jednak jest” dla Zbigniewa Pieńkowskiego podkreślał na drozdowskiej uroczystości przyjaciel artysty Kazimierz Pawczyński.  
- To największa radość – odpowiadał Pieńkowski dziękując organizatorom i wszystkim, którzy przybyli na do Drozdowa.
- Książka ma służyć ku pamięci tych, którzy nie wrócili. Każdy kto przeczyta tę książkę zgodzi się, że oni są warci tej pamięci – mówił autor. - Zostało dużo ludzi, którzy nie wrócili, a przez całe pięć lat tylko o tym marzyli. O polskim chlebie...  Czasem się szło za pogrzebem, bo na desce trumny leżał „polski” chleb i po pogrzebie częstowali tym chlebem. To przykre co powiem, ale czekali kiedy ktoś umrze żeby był kawałek tego chleba – wspominał Pieńkowski.

Foto: Zbigniew Pieńkowski
Foto: Zbigniew Pieńkowski
Foto: Zbigniew Pieńkowski w piwnicach dworku w Drozdowie podczas otwarcia wystawy
Foto: Zbigniew Pieńkowski
Foto: Zbigniew Pieńkowski i Kazimierz Pawczyński
Foto: Zbigniew Pieńkowski z przyjaciółmi z przed lat
Foto: Zbigniew Pieńkowski
Foto:
Foto: Zbigniew Pieńkowski
Foto: Zbigniew Pieńkowski
Foto: Zbigniew Pieńkowski, w tle członkowie Zespołu Pieśni i Tańca Łomża
Foto: Zbigniew Pieńkowski, w tle członkowie Zespołu Pieśni i Tańca Łomża i Kazimierz Pawczyński ze Wspomnieniami
Foto: Zbigniew Pieńkowski
Foto:
Foto: goście w  dworku
Foto: Zbigniew Pieńkowski i Kazimierz Pawczyński
Foto: Zbigniew Pieńkowski i Kazimierz Pawczyński
Foto: Henryk Gała
Foto: Zbigniew Pieńkowski
Foto: Zbigniew Pieńkowski podpisuje książkę
cz
so, 27 października 2007 10:51
Data ostatniej edycji: so, 27 października 2007 14:43:07

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę