Moja Łomża...
Zbigniew Ciborowski, Stanisław Andruszkiewicz, Stanisław Zeszut, Wojtek Surawski, Przemysław Karwowski (fot. Adam Gardocki)
Złota rybka w szklanej kuli, zapomniany szalet miejski i katedra we mgle – rzeczy z pozoru skrajnie od siebie różne, ale łączą je dwa fakty - po pierwsze wszystkie odnoszą się do Łomży, a po drugie są na zdjęciach prezentowanych aktualnie w Galerii pod Arkadami. W piątkowy wieczór w odbył się tu wernisaż wystawy fotografii pt. „Moja Łomża”.
Autorami prezentowanych prac są członkowie Klubu Fotografii NURT - Lech Buczyński, Zbigniew Ciborowski, Przemysław Karwowski, Wojciech Surawski i Stanisław Zeszut. Wystawa pt. „Moja Łomża” jest pierwszą wystawą prac pod szyldem klubu NURT, a autorzy próbują wyzbyć się konwencjonalnego spojrzenia na miasto. Dążą do pokazania go w sposób nowatorski, od nieznanej strony; starają się uchwycić oryginalne, pozornie niewiele znaczące szczegóły. Według słów Zbigniewa Ciborowskiego przedstawione prace „nie są oczywiście kompletnym obrazem Łomży, ale stanowią raczej mozaikę bardzo osobistego odczuwania ducha architektury, ludzi, abstrakcyjnych kompozycji detali i zdarzeń nacechowanych życzliwą ironią wynikającą z rozumienia swego miasta i jego ludzi (...)”.
Wystawa, będąca zbiorem fotograficznych impresji, może być ciekawym doświadczeniem dla mieszkańca Łomży i pozwolić spojrzeć na miasto z innej perspektywy.
SA
Wystawa, będąca zbiorem fotograficznych impresji, może być ciekawym doświadczeniem dla mieszkańca Łomży i pozwolić spojrzeć na miasto z innej perspektywy.
SA
