Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 27 grudnia 2024 napisz DONOS@

Gościniec muzyki i protestu

Główne zdjęcie
Łzy

Efektowny pokaz sztucznych ogni zakończył drugi dzień imprezy Gościniec Łomżyński – Zasmakuj w Łomży. Wcześniej na scenie przy ulicy Zjazd wystąpili wokaliści eMDeKu z Magdą Sinoff na czele, Adam Kalinowski, świętujące 25-lecie istnienia Łzy oraz gwiazda wieczoru Margaret, prezentując publiczności różne oblicza popu i rocka w świetnych wykonaniach. Większość słuchaczy dostosowała się do obowiązujących ograniczeń sanitarnych, ale podczas koncertu Łez poza terenem imprezy doszło do protestu pod hasłem „Stop segregacji sanitarnej”.

Jak było do przewidzenia drugi dzień Gościńca stał na znacznie wyższym poziomie artystycznym.

Już występ Studia Wokalnego eMDeK potwierdził, że zajęcia muzyczne w Miejskim Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych, organizującym Gościniec wraz z Urzędem Miejskim w Łomży, realizowane są na bardzo wysokim poziomie. Jako soliści zaprezentowali się: Olek Szymański, Dominika Szabłowska, Kalina Luchcińska, Kinga Chludzińska i Sandra Chocianowicz. Śpiewał też chór, choćby kaszubską pieśń z XVII wieku „Hej, żeglujże, żeglarzu”, znaną z wykonania Maryli Rodowicz, a na finał sama Magda Sinoff, wykonując „Nad rzeką marzeń“.

Kolejnym wykonawcą był Adam Kalinowski, który regularnie wraca do swego rodzinnego miasta. Tym razem z gitarzystą i basistą Mr. Why, to jest Łukaszem Szczęsnym, zaprezentował przekrojowy, 12-utworowy set. Niestety, pochmurna pogoda i padający w czasie kilku utworów deszcz odstraszyły publiczność, poza najwytrwalszymi fanami rocka w dobrym wydaniu, ale występ gwiazdy programów „Idol“ i „The Voice of Poland” i tak był nad wyraz udany.

– Było super! – potwierdza Adam Kalinowski. – Z koncertu na koncert jest coraz lepiej, zwłaszcza mimo słabej pogody dzisiaj, chociaż jak ostatnio śpiewałem to też było nieciekawie, ale publiczność dopisała. Dzisiaj też pod sceną zebrała się bardzo fajna ekipa – jestem zadowolony, że po raz kolejny mogłem zagrać w Łomży!

Wokalista wykonał singlowy numer „Solo Act”, firmowany pseudonimem Kalinovski, przekrój autorskich utworów zespołu Black Jeans, z „Ambiwalentnie” i „Wodospady” na czele oraz kilka coverów, choćby popowy przebój „Natural“  Imagine Dragon, mroczny „In The End” Linkin Park czy „Szerokie wody” Mroza. Zapowiada też na jesień kolejną płytę. 

– Ostatnie lata są dla mnie coraz bardziej intensywne, a już ostatnie dwa miesiące to już w ogóle, bo zabraliśmy się w bardzo małej ekipie za nagranie i wydanie płyty na maksymalnie dobrym poziomie – mówi Adam Kalinowski. – Chcemy też wykorzystać ten sukces w „The Voice of Poland”, bo zaraz będzie kolejna edycja, a wiadomo, że słuchacze nie potrzebują długiego czasu, by zapomnieć o ludziach, którzy występują w telewizji, dlatego chcemy wydać ten album jeszcze jesienią. Pójdziemy na nim jednak w trochę bardzej rockowym kierunku, zespołów Royal Blood czy Nothing But Thieves. Mam nadzieję, że przyjeżdzam do Łomży z coraz lepszą jakością i lepszymi kawałkami i cieszę się, że to widać, ale przede mną jeszcze masa nauki i roboty. Poza tym to wszystko zweryfikuje czas, jak wydam kolejną płytę, kolejny singiel, kiedy uda się zagrać jakąś trasę klubową, jeśli ludzie będą chcieli kupić tę płytę i przyjść na koncerty. 

Gwiazdy wieczoru i transparent przeciwników segregacji
Przed występem Łez publiczność była już całkiem liczna, a o jej rozruszanie dbał niezawodny konferansjer Marcin „Grochu” Grodzki . Byli wśród niej również członkowie oficjalnego fan klubu grupy, ale nawet jeśli ktoś nie znał jej dokonań, to szybko przekonał się do tych przebojowych, ale też i dynamicznych, pop/rockowych utworów. Było to tym łatwiejsze, że Łzy z frontwoman Sarą Chmiel są na scenie nie do przebicia, zarówno w kontekście wokalnym, jak też instrumentalnym, a przeboje „Narcyz się nazywam”, „Oczy szeroko zamknięte”, „Jestem jaka jestem” i „Agnieszka” śpiewali zgodnie i starsi, i młodsi. 

– Bardzo nas cieszy, że ludzie znają te utwory – mówi Sara Chmiel. – Te piosenki powstały przecież tyle lat temu, a wciąż trafiają do młodych ludzi, śpiewają je nawet 7-8-letnie dzieciaki. Cieszymy się bardzo, że one się nie starzeją, że trafiają do kolejnych pokoleń, idą z duchem czasu.

Zespół nie poszedł jednak na łatwiznę, prezentując też nowsze oraz mocniejsze, metalowe wręcz utwory, jak na przykład „Dla miłości warto”, wzbogacając też je cytatami z klasyków rocka, choćby „Enter Sandman” Metalliki czy „Smoke On The Water” Deep Purple. Wykonał też dwie wiązanki: swych mniej znanych kompozycji oraz na bis największych przebojów. 

– Chcieliśmy w ten sposób podkreślić, że w ciągu tych 25 lat powstało naprawdę mnóstwo piosenek – mówi Sara Chmiel. – Chcielibyśmy zagrać te mniej popularne, ale publiczność na takich koncertach zwykle oczekuje hitów. Stwierdziliśmy więc, że przemycimy mniej znane piosenki właśnie w takim medley'u i cieszymy się, że to też się sprawdza. 

W trakcie koncertu Łez poza odgrodzonym terenem imprezy pojawili się przeciwnicy reżimu sanitarnego, protestujący z transparentem „Stop segregacji sanitarnej”. – Nie zgadzamy się z tym, co dzieje się obecnie w Polsce i na świecie, stąd nasz protest – mówi jeden z protestujących, dodając, że kwestiami sanitarnymi i zdrowotnymi powinien zajmować się personel medyczny, nie władze różnego szczebla i politycy. Akcja trwała około godziny, spotkała się z zainteresowaniem mieszkańców Łomży, nierzadko deklarujących, że protestujący mają rację, a jej uczestnicy zostali spisani i sfilmowani przez funkcjonariuszy policji. 

Na gwiazdę wieczoru Margaret czekało już około trzech tysięcy widzów, nie licząc setek osób poza terenem imprezy. Wokalistka nie zawiodła oczekiwań słuchaczy, chociaż była dość mocno podziębiona. Postawiła na najnowszy, bardzo eklektyczny repertuar z albumu „Maggie Vision”, z którego programu wybrała aż osiem kompozycji, w tym single „Przebiśniegi”, „Reksiu”, „Antipop” czy „Roadster”. Był też najnowszy singiel „Tak na oko” oraz swoista retrospekcja od czasów pierwszej płyty „Add The Blonde”, z przebojami „Cool Me Down”, „Ej chłopaku”, „Byle jak” i „Heartbeat”. Ciekawym urozmaiceniem wśród elektronicznych brzmień był też set bardziej akustyczny, kiedy obaj klawiszowcy sięgnęli po gitarę i bas, pokazujący inne oblicze Margaret.

– Jestem podekscytowana tym, że mogę tu być, bo miałam wystąpić w Łomży już dwa lata temu i Covid pokrzyżował te plany – mówi Margaret. – Jestem uzależniona od koncertów i na początku wiadomo, fajnie było sobie odpocząć, miałam dodatkowe wakacje. Jednak to jest moja pasja, moje życie, więc pod koniec wymyślałam sobie niestworzone historie i problemy, ale tak naprawdę chodziło o to, żeby być na scenie i żeby śpiewać dla ludzi; wykorzystałam też ten okres pandemiczny na pisanie i rozwijanie się autorsko. 

Wokalistka przypomniała też ze sceny, że nie jest to jej pierwsza wizyta w Łomży. 

– Margaret w roku 2009 zdobyła Grand Prix na ogólnopolskim festiwalu piosenek filmowych Soundtrack – wspomina twórczyni tej imprezy Magda Sinoff. – Śpiewała wtedy „Calling You” z „Bagdad Café” i dostała tę nagrodę od Grażyny Łobaszewskiej i Janusza Szroma. Był to wtedy jej drugi przyjazd do Łomży, bo śpiewała też na festiwalu w roku 2006, mając 15 lat. Pamiętam, że przebyła do nas długą drogę ze Szczecina, pociągami i autobusami, ale za pierwszym razem nie zdobyła niczego. Spotykałyśmy się też na wielu innych festiwalach dla dzieci i młodzieży, bo Małgosia wzięła udział w 40-50 takich imprezach. Tę historię muzyczną ma więc bardzo długą, śpiewa od najmłodszych lat, jest świetnie przygotowana do kariery i cieszę się bardzo, że jest w niej również Soundtrack, bo Grand Prix zdobyła wtedy po raz pierwszy i była bardzo zdziwiona, ale też szczęśliwa. 

Wojciech Chamryk

Foto: Łzy
Foto: Protest pod hasłem „Stop segregacji sanitarnej”
Foto: Protest pod hasłem „Stop segregacji sanitarnej”
Foto: Protest pod hasłem „Stop segregacji sanitarnej”
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Łzy
Foto: Margaret
Foto: Margaret
Foto: Margaret
Foto: Margaret
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Margaret
Foto: Margaret
Foto: Margaret
Foto: Margaret
Foto:
Foto:
Foto: Margaret
Foto: Margaret
Foto:
Foto: Margaret
Foto: Margaret
Foto:
Foto: Margaret
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Pokaz fajerwerków
Foto: Pokaz fajerwerków
Foto: Pokaz fajerwerków
Foto: Pokaz fajerwerków

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę