Brawo
Wyjątkowe, rewelacyjne - obchody stulecia wzniesienia pomnika Stacha Konwy, przywódcy Kurpiów . Zbyt mało o takich lekcjach historii mówimy - docenimy z upływem czasu? Brawo organizatorzy z gminy Łomża! Trzymajmy kciuki, aby starczyło pomysłów i energii na kolejne spotkania. Tym razem dominowała powaga chwili historycznej: to piękne, że wokół pomysłu Adama Chętnika sprzed 100 lat potrafiono zgromadzić tyle patriotycznych środowisk i dobrych chęci, pod hasłem: Stach Konwa ! Podniosłym i godnym wzmocnieniem stała się Msza Święta i obecność dostojników państwowych, społeczników i służb mundurowych - cieszy przybycie ogromnego tłumu mieszkańców, w tym z Polski i dawnej Puszczy Zielonej. Pomyślano o dzieciach: atrakcje sportowe i edukacyjne w atmosferze "majówki"- a dla starszych coś wyjątkowego: po raz pierwszy w tym miejscu, pojawiła się próba rekonstrukcji postaci Szwedów i Kurpiów sprzed ponad 300 lat. Obecność strzelców kurpiowskich i piechoty szwedzkiej - podkreśliła ogłuszająca salwa, spowita efektownym dymem (patrz fotografia). Minęła ulotna chwila uroczystości ale są wreszcie trwalsze pamiątki: przygotowano druk książeczki w formie komiksowej, ilustrowanej profesjonalnie. Czyli: bawiąc uczyć! Takie wychowanie patriotyczne było właśnie celem działań Chętnika. Czy za rok, we współpracy np. z Muzeum Wojska pojawią się leśne prezentacje wystaw planszowych? Warto byłoby zobaczyć fotokopie uzbrojenia i malarskie przedstawienia bitew Kurpiów z inwazją wrogów Polski. Ciekawe byłyby pokazy strzeleckie w strojach z epoki. Może wyznaczenie trasy historycznej - z przystankami na odpoczynek ale bez "modnych" zagłuszających ptaki tzw."gadających" ławek betonowych. Dla spokojnego przeżywania np. fragmentów literatury pięknej, lepsze są plansze, które już pojawiły się (ze zdjęciami przyrody) w Lesie Jednaczewskim. Park Podmiejski, jakim stał się ten las - wart zwiększonej ochrony i monitorowania. Przecież to również miejsce pamięci o bohaterskich przodkach: odwadze, poświęceniu, walce o wolność. Doczekaliśmy pod Łomżą urzeczywistnienia idei "żywych obrazów historycznych". Cieszy odnowienie (4-te z kolei) efektownego pomnika - powtórzonego w kształcie sprzed 100 lat ! Zachowajmy naturalne miejsca, aby przyroda rządziła się sama - gdzie Rycerski Kierz trwa w szumie dębów i śpiewie ptaków. Wspierajmy kontynuację spotkań z historią w tak urokliwym otoczeniu.