Auto wypadło z drogi i dachowało
Samochód osobowy wypadł z dogi i dachował. Kierujący, od którego czuć było alkohol, trafił do szpitala.
Kilkanaście minut po 19. na drodze krajowej 64, Łomża - Jeżewo, doszło do zdarzenia drogowego. Na odcinku między Starym Bożejewem, a Wiktorzynem, audi jadąc od strony Wizny na zakręcie wypadło z drogi. Sądząc po śladach, pojazd jechał rowem około 100 metrów, po czym dachował.
Policjanci mówią o wyczuwalnej woni alkoholu, ale ze wzglęgu na stan kierowcy, w szpitalu ma zostać pobrana krew do badania na zawartość alkoholu.
Droga na czas akcji ratunkowej była zablokowana. Po odjeżdzie karetki, ruch odbywa się wahadłowo.