Kiedy w szpitalu w Łomży będzie ortopeda dziecięcy?!
Pod koniec stycznia 15-letni syn Czytelniczki portalu 4lomza.pl skręcił nogę w kostce. Na SOR-ze łomżyńskiego szpitala chłopca przebadał lekarz ortopeda, zrobiono prześwietlenie nogi i założono na nią szynę gipsową. - Była tam bardzo miła i fachowa obsługa SOR, przyjemny lekarz, nie mamy wcale zastrzeżeń... Ale jedna rzecz mnie zdenerwowała – opowiada mama 15-latka z nogą w gipsie.
Co było powodem zdenerwowania Czytelniczki...? Okazało się, że na SOR-rze w Łomży wskazano termin kontroli stanu nogi i sprawności narządu ruchu za 3 tygodnie, zaznaczając zdziwionej matce, że może z synem i tym problemem udać się do... Białegostoku. - Byłam zaskoczona, bo kiedy moja siostra miała swoje młodsze dzieci, to mówiła, że w Łomży była poradnia ortopedyczna dla dzieci, bodajże w latach 90. - wyjaśnia mama 15-latka. - Jakbym w takiej sytuacji nie miała samochodu, to musielibyśmy na dworzec autobusowy w Łomży jechać autobusem miejskim, później z Łomży do Białegostoku autobusem międzymiastowym i znowu autobus do Dziecięcego Szpitala Klinicznego. Zajmie to dużo czasu, nie obyłoby się bez stresu i nerwów, a nie wiadomo, czy bylibyśmy przyjęci.
„To jest ruletka, czy zostaniemy przyjęci”
Czytelniczka opowiada, że przez 2 dni próbowała dodzwonić się do rejestracji DSK, licząc na to, że przynajmniej zdoła umówić się wcześniej na wizytę kontrolną. Próbujemy też z redakcji dodzwonić się pod numer: 85 74 50 502 . W poniedziałek, 6. lutego 2023 r., po godz. 14. męski głos z automatu uprzejmie informuje, że „wszystkie linie są zajęte, spróbuj ponownie później”. - To jest ruletka, czy zostaniemy przyjęci w poradni ortopedycznej, czy wystarczy dla nas numerków, bo przecież tam są również dzieci miejscowe, białostockie, a nie tylko przyjezdne z województwa – dzieli się troskami i obawami mama chłopca. Zwraca także uwagę, że sytuacja jeszcze bardziej skomplikowałaby się, gdyby nie miała z kim zostawić innych dzieci albo wychowywała je bez męża i rodziny, pomocnej w opiece, kiedy przydarzy się coś tak nieprzewidzianego, jak skręcenie kostki. - Ortopeda dziecięcy powinien być tutaj, u nas w Łomży – twierdzi z uporem kobieta. - Nie rozumiem, czemu go nie ma.
Poradni dla dzieci nie ma i...?
- To nie jest pierwszy sygnał w sprawie braku w naszym szpitalu poradni ortopedycznej dla dzieci i młodzieży – potwierdza smutny fakt z relacji Czytelniczki dr Anita Świętochowska, wicedyrektor do spraw lecznictwa Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Tłumaczy, że działania były podejmowane w celu utworzenia poradni, ale na przeszkodzie stoi brak specjalistów, którzy chcieliby pracować w Łomży. Zresztą - szacuje dr Świętochowska - ortopedów dziecięcych w ogóle jest w województwie podlaskim zaledwie kilku, właśnie głównie w DSK, gdzie pracują od rana do późnego wieczora.
- Mamy problem z pozyskaniem takiej fachowej kadry – mówi dr Świętochowska, w trakcie której kadencji reaktywowano poradnię reumatologiczną i diabetologiczną oraz poradnię dziecięcą, jednak tylko dla dzieci wypisanych z oddziału dziecięcego. Poradni ortopedycznej dla dzieci i młodzieży w Łomży nie ma, z braku ortopedy dziecięcego i chirurga urazowego, ażeby móc uruchomić poradnię. Warto też zauważyć, że Szpital Wojewódzki w Łomży nie ma okulisty ani laryngologa dziecięcego.
W DSK „mamy napięte grafiki”
Rejestracja do poradni ortopedycznej dla dzieci w DSK w Białymstoku nareszcie odbiera telefon. Sympatyczna Pani na wiadomość, że chodzi o kontrolę zdrowia chłopca po wypadku z 27. stycznia od razu informuje, że „mamy napięte grafiki” i proponuje spróbować w poradni na NFZ: Panaceum przy ul. Fabrycznej lub Prima Med przy ul. Henryka Sienkiewicza; obie przyjmują w godz. 8.-18. Jednakże na naszą prośbę Pani rejestratorka przegląda grafiki i znajduje dwa najbliższe terminy: 21. lutego lub 22. lutego. Ponadto uprzedza, że do poradni ortopedycznej dla dzieci w DSK nie umawia wizyt na godzinę, a w przedziale godzinowym, na przykład, między godz. 15. a godz. 18. W NZOZ Prima Med Pani z rejestracji proponuje dwa terminy: 16. lutego godz. 15.15 lub 20. lutego godz. 13.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146