Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 19 listopada 2024 napisz DONOS@

Mamy Obwodnicę !!!

Marzenia, poparte walką, determinacją, pracą wielu ludzi i szczęściem dały Łomży drogę szybkiego ruchu. W poniedziałek 30 września 2024 roku obwodnica Łomży w ciągu drogi S61 Via Baltica, choć (na razie) w wariancie jednej nitki, została udostępniona kierowcom. Miasto Łomża, Piątnica i wiele mniejszych miejscowości odetchnęło. Mamy obwodnicę.

Dziś możemy stwierdzić, że Via Baltica stała się odpowiedzią Unii Europejskiej na rosnący imperializm Rosji. Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych w latach 2015 – 2016 gen Mirosław Różański „naszą” S61 w rozmowie z 4lomza.pl nazwał „drogą życia” dla trzech kontyngentów NATO-wskich na terenie krajów bałtyckich.  Była jeśli nie najszybciej, to jedną z najszybciej budowanych dróg szybkiego ruchu w Polsce. Jeszcze jesienią 2016 roku premier Beata Szydło pokazywała w Łomży skierowanie fragmentów drogi S61 do uzgodnień finansowych, by już po 8 latach do ruchu udostępniono jedną nitkę ostatniego odcinka gotowej w całości trasy Via Batlica. Dziś Suwałki mają ekspresowe połączenie z Warszawą, którego do tej pory nie ma jeszcze Kraków, czy Szczecin. 

Via Baltica ponad 30 lat historii drogi przez Łomżę
O potrzebie budowy Via Baltica mówi się od końca lat 80-tych ubiegłego wieku. Droga ekspresowa przez Łomżę (po śladzie: (Warszawa) Ostrów Mazowiecka - Łomża - Suwałki - Szypliszki (Ryga)) po raz pierwszy została wytyczona w 1993 roku przez rząd premier Hanny Suchockiej. Rok później na Krecie odbyła się II Paneuropejska Konferencja Transportowa, na której określono 9 głównych ciągów (korytarzy) transportowych, które łączyłyby się w Europie środkowej i wschodniej. Pierwszym z nich była Via Baltica: Helsinki – Tallin – Ryga – Kowno – Warszawa i wówczas nikt nie miał wątpliwości, że droga prowadzi przez Łomżę.

Podtrzymując te ustalenia, w styczniu 1996 r., ówczesny premier Józef Oleksy, podpisał rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ustalenia sieci autostrad i dróg ekspresowych w Polsce. W dokumencie droga (Warszawa) Ostrów Mazowiecka - Łomża - Augustów - Suwałki - Budzisko (Kowno) nosi nazwę S61.

„Na Białystok” droga skręciła w czasie premierowania Włodzimierza Cimoszewicza. Choć wspomniane rozporządzenie nigdy formalnie nie zostało uchylone, to nastąpiła zmiana przebiegu Via Baltica. Już podczas III Paneuropejskiej Konferencji Transportowej w 1997r. w Helsinkach wprowadzono korekty do sieci korytarzy transportowych wyznaczonych w 1994 r., i droga ekspresowa Via Baltica została zapisana w przebiegu: Budzisko – Szypliszki – Suwałki – Augustów – Białystok – Zambrów – Ostrów Maz. - Warszawa.

W 2002 r. w raporcie światowej federacji towarzystw ochrony ptaków BirdLife International  pt. „Ocena potencjalnego wpływu sieci TINA na ostoje ptaków w krajach kandydujących do Unii Europejskiej” napisano, że  najbardziej negatywny wpływ na ostoje ptasie w Polsce będzie miał korytarz helsiński nr I, określany jako droga Via Baltica. Pisano, że droga zagraża cennym terenom, jak: Biebrzański Park Narodowy, Park Krajobrazowy Puszczy Knyszyńskiej i Puszczy. BirdLife International wystąpił do Unii Europejskiej o przeprowadzenie m.in. strategicznej oceny oddziaływania na środowisko sieci TINA. W ten sposób rozpoczął się spór władz Polski z ekologami o Via Baltica, do którego włączyły się  społeczności i siły lokalne – m.in. Łomży, Białegostoku i Augustowa. Punktem kulminacyjnym sporu był głośny na cały świat protest ekologów w Dolinie Rospudy na przełomie 2006 i 2007 roku, gdy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad usiłowała zbudować obwodnicę Augustowa w ciągu „białostockiej” Via Baltica.

Trzy lata wcześniej Dyrektor Generalny Komisji Europejskiej oświadczył, że Polska może liczyć na współfinansowanie Via Baltica jedynie wówczas, gdy decyzja o jej przebiegu będzie opierać się na wynikach Strategicznej Oceny Oddziaływania na Środowisko. Pod naciskiem opinii publicznej pod koniec 2005 r. GDDKiA ogłosiła przetarg, a w lutym 2006 r. zleciła międzynarodowej agencji „Scott & Wilson” przeprowadzenie wielowariantowej analizy przebiegu trasy i wyznaczenie najlepszego przebiegu trasy pod względem społecznym, ekonomicznym i ekologicznym. Pierwszą analizę z końca 2006 roku odrzucono, bo nie rozpatrywała wariantu przez Białystok. Druga z 2008 roku, będąca wynikiem prac specjalistów i konsultacji społecznych, podtrzymała wcześniejszy wybór przez Łomżę i Ełk, a nie przez Białystok. 20 października 2009 r. Rada Ministrów, z premierem Donaldem Tuskiem, przyjęła rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych, w którym został zatwierdzony nowy przebieg trasy Via Baltica zgodnie z wnioskami ekspertów „Scott&Wilson”. Rozporządzenie wytyczono nową drogę ekspresową S61 (Via Baltica) Ostrów Mazowiecka – Łomża – Stawiski – Szczuczyn - Ełk – Raczki - Suwałki – Budzisko – granica państwa (Kowno).

W marcu 2012 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku wszczął postępowanie w sprawie wydania tzw. decyzji środowiskowej dla łomżyńskiego odcinka Via Baltica od Ostrowi Mazowieckiej po Szczuczyn z obwodnicą Łomży. Decyzje zostały wydane ponad dwa lata później -  w lipcu 2014 r. uprawomocniła się decyzja na odcinki poza obwodnicą Łomży, a w listopadzie 2014 r. na obwodnicę Łomży. 8. września 2015 r. rząd premier Ewy Kopacz przyjął Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2030 r.). Zapisano w nim, że droga – także odcinki łomżyńskie - powstanie do 2021 roku.

Warunkiem koniecznym jest zapewnienie finansowania. Odcinek od Szczuczyna do granicy z Litwą zyskał środki w ramach instrumentu Connecting Europe Facility (CEF), ale na łomżyńskie odcinki Via Baltica zabrakło. Finansowanie znalazło się za rządów premier Beaty Szydło. 

Trudno nie zauważać korelacji między sytuacją międzynarodową, a postępami przy S61 Via Baltice. Droga, która miała prowadzić na grzyby, w pewnym sensie być drogą papierową, po 2014 roku, kiedy Rosja anektowała ukraiński Krym, stała się kluczową dla bezpieczeństwa krajów nadbałtyckich i wschodniej flanki NATO. 

Toasty i radość
Ruch na DK61 zaczął rosnąć z chwilą wejścia Litwy i krajów nadbałtyckich do Unii Europejskiej. W ostatnim czasie, z każdym kolejno oddanym odcinkiem  drogi ekspresowej S61, Łomża korkowała się coraz bardziej. Przejazd z Łomży do Piątnicy zajmował minimum 20-30 minut, niezależnie którym mostem zdecydowalibyśmy się poruszać. Co więcej, podczas weekendowych wyjazdów czy w okresie wakacyjnym korek na Legionów czy Wojska Polskiego sięgał prawie granic miasta, uniemożliwiając w ogóle jazdę po mieście. To wszystko skończyło się 30. września, ponieważ niezależnie, czy jest to jedna nitka drogi czy dwie, dla nas mieszkańców obwodnica działa. We wtorek 1. października w porannym szczycie komunikacyjnym przejazd ulicą Wojska Polskiego przez Plac Kościuszki i dalej ulica Zjazd do Piątnicy zajął kilka minut. Dla wielu osób znacząco skrócił się czas dojazdu do pracy. Dlatego drogę bez TIR-ów mieszkańcy Piątnicy świętowali na parkingu pod Urzędem Gminy. „Wznieśmy toast za to, że w końcu mamy w Piątnicy spokój i możemy sobie żyć i mieszkać spokojnie i cieszyć się. Na zdrowie” - mówił Cezary Lemański, pomysłodawca. 

W poniedziałek 30. września 2024 roku, bez przecinania wstęgi i bez osobistości z Warszawy, otwarcia dokonali: wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski, wojewoda podlaski Jacek Brzozowski, łomżyńska posłanka KO Alicja Łepkowska-Gołaś, suwalski poseł KO Jacek Niedzwiedzki, członek zarządu województwa podlaskiego Jacek Piorunek (KO),  zastępca prezydenta Łomży Andrzej Stypułkowski, wójt gminy Łomża Piotr Kłys, wójt gminy Piątnica Krzysztof Kozicki i dyrektor białostockiego oddziału GDDKiA Wojciech Borzuchowski. 

Co widać na przytoczonej pokrótce historii, Via Baltice zawsze towarzyszyła polityka. Z pewnością wiele wysiłku w jej realizację włożył minister z PiS Andrzej Adamczyk, którego niestety nie zaproszono na otwarcie (wspomniał go wiceminister Krajewski). Inną głośną nieobecnością był brak zaproszenia dla byłego posła Ziemi Łomżyńskiej Lecha Kołakowskiego (również wspomnianego przez wiceministra Krajewskiego). Wielokrotnie minister Adamczyk, za upór i dopytywanie posła z Łomży, publicznie nazywał budowaną S61 Via Kołakowski.

W tym miejscu warty odnotowania jest pewien fakt z początku 2008 roku. Wtedy to poseł Lech Kołakowski dostał burę od marszałka województwa podlaskiego za udział w ełckiej konferencji podczas której parlamentarzyści i samorządowcy z województwa warmińsko-mazurskiego zaapelowali do rządu o poprowadzenie trasy Via Baltica przez Ełk i Łomżę.  Zdaniem Jarosława Dworzańskiego (PO) wszyscy podlascy parlamentarzyści powinni zewrzeć szeregi, aby wspólnie wspierać budowę tej drogi przez Białystok. Podczas specjalnej konferencji prasowej marszałek wspólnie z prezydentem Białegostoku przekonywali, że ostateczne decyzje o budowie Via Baltica przez Białystok już zapadły i nie ma co dalej o tym dyskutować. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski pokazywał mapę z Via Balticą przez Białystok, która miała przekreślać szanse Łomży.

Upór, dopytywanie, lobbowanie m.in. posła Lecha Kołakowskiego, ze wsparciem samorządowców Ziemi Łomżyńskiej doprowadził do zmiany decyzji, której materializację widzimy pod Łomżą. 

 

mm
cz, 03 października 2024 08:03
Data ostatniej edycji: cz, 03 października 2024 09:46:29

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę