wtorek 4.12.2007
Burmistrz do sądu – Gazeta Współczesna Wystawy pod kluczem – Gazeta Współczesna Bałagan na sesji wojewódzkiego sejmiku – Gazeta Wyborcza
Akt oskarżenia w sprawie burmistrza Stawisk Marka W. jest coraz bardziej ciężki – informuje Gazeta Współczesna. Dziennik przypomina, że jeszcze w czerwcu łomżyńska prokuratura przedstawiła zarzut przyjęcia korzyści majątkowej oraz przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Ostatnio zarzuty zostały rozbudowane i uzupełnione m.in. o kolejny zarzut naruszenia przepisów związanych z zamówieniem publicznym na zakup materiałów na budowę chodnika.
Zgodnie z zapowiedziami prokuratury akt oskarżenia jeszcze w tym miesiącu ma trafić do sądu.
Gazeta przypomina, że kłopoty burmistrza Stawisk zaczęły się po tym, kiedy finanse gminy skontrolowali inspektorzy Regionalnej Izby Obrachunkowej. Następnie sprawa zajęła się prokuratura, która przedstawiła Markowi W. zarzuty związane nieprawidłowościami przy gospodarowaniu nieruchomościami gminnymi.
- Czekam na akt oskarżenia, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam po tej medialnej szopce, działaniach prokuratury, zatrzymaniu – mówi na łamach Współczesnej burmistrz Marek W. - Przygotowywana jest linia obrony, będę się starał to wszystko wyjaśnić przed sądem i nie tracę nadziei, że sprawiedliwość jest w Polsce - dodaje.
Wystawy pod kluczem – Gazeta Współczesna
Dziennika zajmuje sie sprawą nowej siedziby Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży. Przed dwoma laty miasto użyczyło muzeum siedzibę, ale przez dwa latanie nie potrafiło zadbać o kasę na remont budynku przy ul. Dwornej. Dziennik przypomina, że w marcu przyszłego roku muzeum świętować będzie 60-lecie istnienia, ale niestety wciąż jeszcze w nieremontowanej siedzibie, gdzie nie da się organizować wystaw.
- Dobrym prezentem na jubileusz byłaby wiadomość, że są pieniądze na remont, to moje marzenie - przyznaje w rozmowie z dziennikarka gazety Jerzy Jastrzębski, dyrektor Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży.
Gazeta pokrótce opisuje przeprowadzkę muzeum z za małego Domu Pastora przy ul. Krzywym Kole, do budynku po byłym gimnazjum przy ul. Dwornej i podkreśla, że choć są piękne plany adaptacyjne i modernizacyjne, nie ma za co ich zrealizować. Miasto starało się o pieniądze z funduszu norweskiego, ale błędy formalne zdyskwalifikowały łomżyński projekt. Teraz nadzieja w tym, że inwestycja zostanie zgłoszona do Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego – informuje Współczesna.
Bałagan na sesji wojewódzkiego sejmiku – Gazeta Wyborcza
I chciałabym, i boję się - tym powiedzeniem można opisać zachowanie radnych PSL podczas poniedziałkowej sesji sejmiku województwa – pisze Gazeta Wyborcza. Efekt tego jest taki, że nie wiadomo, czy w regionalnym parlamencie istnieje jeszcze jakaś większość.
Gazeta informuje, że wczoraj uzupełniono skład odchudzonego ostatnimi wyborami sejmiku, ale nie da się powiedzieć o zarządzie województwa - zamiast pięciu nadal liczy tylko czterech członków. Chodzi o miejsce, które zwolnił Jan Kamiński - obecnie poseł ludowców – wyjaśnia gazeta. W ubiegłym tygodniu regionalne władze PSL postanowiły, że powinien je zająć obecny członek zarządu województwa Mikołaj Janowski. PiS również zgodził się na taką kandydaturę. Tymczasem podczas wczorajszej sesji wbrew wcześniejszym planom, wpisanym w porządek obrad, radni koalicji nie dopuścili do głosowania nad wyborem nowego wicemarszałka.
Na wniosek Jarosława Dworzańskiego, szefa Platformy w sejmiku, sesję przerwano do najbliższego poniedziałku. Jego propozycję poparło 18 radnych, trzech się wstrzymało, dziewięciu było przeciw. Gdyby tylu radnych popierało wszelkie propozycje PO, oznaczałoby to, że obecny zarząd województwa nie ma już w sejmiku większości, a marszałka można odwołać. Jarosław Dworzański nie ukrywa, że to jego marzenie – pisze Wyborcza