Zagadka z grodziska
Unikat - zaledwie jedna z 6 żelaznych mis znalezionych na Mazowszu. Odkryto ją w 1984 r. na grodzisku w Starej Łomży w trakcie wykopalisk mgr Ewy Twarowskiej pod kierunkiem prof. Jerzego Gąssowskiego - pierwsze tego typu znalezisko w regionie. Bardzo dobry stan zachowania, użyteczny do celów porównawczych - z pierwotną formą, linią krawędzi, czytelną głębokością i średnicą: 20 cm. Tajemnicze misy przez archeologów zwane „typu śląskiego”, znajdywano już w Polsce jako zestawy tzw. skarbów jednorodnych (włożone jedna w drugą), ale pojedyncze okazy tylko w kilku przypadkach. Tropem zagadkowych mis jeździ po muzeach dr Paweł Rzeźnik (Instytut Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego), próbując określić ich funkcję (rytualną? kuchenną?), dodatkowe przeznaczenie (płacidło?-hipoteza coraz słabiej broniona) oraz kontekst znalezionych razem zabytków. Odwiedził także Muzeum łomżyńskie, gdzie dokonał specjalistycznych oględzin i pomiarów misy znad Narwi. Naukowe ustalenia zawarte w publikacji niskonakładowej, warto udostępnić miłośnikom Łomży. Otóż wg dr Rzeźnika to przedmiot elitarny, używany tylko w środowiskach militarnych społeczeństwa wczesnośredniowiecznego. Do państwa Piastów misy docierały z Wielkich Moraw. Między VIII a XI w. były w miarę powszechnie używane ale od święta: raczej podczas uroczystych uczt, może w celach obrzędowych. Misy znajdywane są - co charakterystyczne - jedynie w obrębie dawnych zespołów grodowych: niegdyś miejscach zróżnicowanych społecznie z ambicjami politycznymi. Użycie żelaza do wyrobu mis, miało specjalne znaczenie dla ludzi władzy - otaczających się żelazem, czyli symbolem siły i męskości. Zależnie od środowiska i regionu misy się nieco różnią: okaz ze Starej Łomży należy wiązać raczej z Rusią Wikingów. Datowanie wstępne: X-XI wiek. (W załączeniu fotografia lotnicza grodziska w Starej Łomży, którą wykonała Pani Stanisława Chyl - dziękujemy za użyczenie.) Zagadkowa misa została umieszczona na stałej ekspozycji archeologicznej w Muzeum Północno-Mazowieckim w Łomży.