Św. Benedykt
Ten medalik, interesujący mimo ubytków w cienkiej blaszce z brązu, odnalazł archeolog Antoni Smoliński podczas wykopalisk w 2003 r. na Wzgórzu św. Wawrzyńca w Starej Łomży. Bardzo popularne od XVII w. medaliki św. Benedykta występowały w kilku odmianach. W tym przypadku w oryginalnym kształcie, z powtórzonym zarysem krzyża św. Benedykta. Na odwrocie półpostać pustelnika okrywana peleryną, a w całość wpisana modlitwa w formie inicjałów. Medaliki św. Benedykta były chętnie noszone przez wszystkie warstwy społeczne, ufano, że chronią przed złymi mocami a zwłaszcza wszelkimi zarazami, stąd treść wspólna z modlitwą karawaki. Medaliki św. Benedykta - patrona dobrej śmierci i zmarłych, znacznie częściej znajdowano wewnątrz kościołów, co wynika z wyższego statusu majątkowego osób tam pochowanych. Te drobne pamiątki, najczęściej pochodzące z pielgrzymek i podróży, istniejące na pograniczu różnych nauk w tym etnografii, historii sztuki, religioznawstwa, od niedawna są bardziej doceniane przez archeologów...Postać św. Benedykta jest szczególnie złączona z naszym losem: właśnie On założył w roku 529 klasztor na Monte Cassino, miejscu zroszonym krwią tak wielu naszych żołnierzy z II Wojny Światowej...Jak pamiętamy, wg modlitwy Święty chroni dobro na granicy czasów, gdy nadchodzi kres dawnego porządku, gdy zbliża się nieznane...a że świat znowu ogarnia zamęt i kłamstwo, dla wielu z nas jest ważne, by jego postać zmuszała do refleksji...