Bp Stefanek w Łysych: Grozi nam globalistyczna koncepcja gospodarki
- Dotknęła nas globalistyczna koncepcja gospodarki – powiedział w Łysych w niedzielę 5 kwietnia bp Stanisław Stanisław. Pasterz łomżyński przewodniczył kurpiowskim uroczystościom Niedzieli Palmowej. W homilii mówił o zagrażającej polskim korzeniom „cywilizacyjnej porze”, w której próbuje się stworzyć globalną politykę kulturową i ekonomiczną, wręcz próbuje się skreślić wszystko co nazywa się bogactwem rodu i natury”.
Bp Stefanek mówił w kościele w Łysych, że słoweńszczyznę, kulturę germańską czy romańską próbuje się zmieścić w jakiejś dyrektywie, która ma określić jednostkę ludzką, a nie osobę, kwalifikując ją do życia lub do usunięcia w ramach tzw. eugeniki - czyli oczyszczania globu z jednostek niesprawnych. - To dyrektywa odzierająca człowieka z godności – mówił bp Stanisław Stefanek.
W homilii wspomniał swój sobotni pobyt w Szczecinie, gdzie uczestniczył w ingresie metropolity szczecińsko-kamieńskiego, abp Andrzeja Dzięgi. W katedrze św. Jakuba Apostoła dary ołtarza nieśli stoczniowcy. W rękach trzymali rozerwany chleb. - Ten obraz najbardziej utkwił mi w pamięci – mówił pasterz łomżyński i pytał: - Kto zniszczył taki potworny wysiłek gospodarczy Polski, żeby zbudować wielkie centra? Dlaczego ci trzej twardzi mężczyźni szli ze łzami w oczach?
- Bo dotknęła ich globalistyczba koncepcja gospodarki – mówił bp Stefanek.
Pasterz zaznaczył, że Szczecin przed wojną był folwarkiem Berlina, teraz mówią o nim, że jest Las Vegas. - Tu na rozrywkę mają przyjeżdżać znudzeni mieszkańcy Berlina – mówił z niepokojem. Wskazał na tych, którzy mogą jeszcze wszystko uratować. - To ci, którzy nieśli rozerwany bochen chleba; oni wiedzą, że przez chrzest są wpisani do rodziny dzieci Bożych, mają swoje imię i nazwisko, metrykę, adres zamieszkania, dorobek ciężkiej pracy, mają swoją gospodarność i mają swoją solidarność - podkreślał dobitnie bp Stanisław Stefanek. Pasterz łomżyński zaznaczył, że potrafią oni razem się trzymać, tworząc nowoczesne rozwiązania „mimo tych najtrudniejszych i najbardziej barbarzyńskich dekretów międzynarodowych”.
Bp Stefanek tłumaczył, że należy modlić się w intencji tych, których próbuje się „wynarodowić i wykorzenić”.
W uroczystościach Niedzieli Palmowej w Łysych wzięły udział tysiące mieszkańców regionu i gości z wielu zakątków Polski. Mogli pooglądać najpiękniejsze kurpiowskie palmy, kupić pisanki, koszyczki i inne wytwory regionalnych twórców oraz posłuchać kurpiowskiej muzyki.