Włosi złożyli wniosek o ZRID na obwodnicę Łomży
Włoska firma Toto Costruzioni, która od jesieni ubiegłego roku realizuje na zlecenie GDDKiA tzw. „zadanie nr 4” łomżyńskiej części Via Baltica, złożyła w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim wniosek o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. To dokument, który ma umożliwić budowę 13 kilometrów ekspresowej obwodnicy Łomży wraz z nowym mostem przez Narew.
Zlecone firmie Toto Costruzioni zadanie obejmuje kluczowy odcinek Via Baltica. To 13 km ekspresówki od węzła „Łomża Zachód” w okolicach Sierzput na skrzyżowaniu przyszłej S-61 z drogą krajową nr 61 w kierunku Ostrołęki, do znajdującego się w okolicy Kisielnicy węzeł „Kolno”. Na tym odcinku drogi zaplanowano także dwa inne węzły: „Nowogród”, pomiędzy Kupiskami Starymi a Nowymi, na przecięciu z drogą wojewódzka nr 645 do Nowogrodu, oraz „Łomża Północ”, w okolicach wsi Pęza po północnej stronie Narwi, który ma umożliwić połączenie z ekspresówką drogi krajowej nr 64 do Jeżewa za pośrednictwem łącznika o długości ok. 7 km. Najważniejszym elementem będzie jednak nowy most nad Narwią i całą doliną rzeki. Ma on mieć długości 1206 metrów i będzie to najdłuższy most w tej części kraju.
Umowę na zaprojektowanie i zbudowanie tego odcinka Via Baltica podpisywano w połowie października ubiegłego roku. Prace Włosi wycenili na ponad 525 milionów złotych. Zgodnie z harmonogramem realizacji zlecenia mieli 10 miesięcy na zaprojektowanie drogi i wszystko wskazuje, że wyrobili się w tym terminie. Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA potwierdza, że wniosek o wydanie decyzji ZRID, wraz projketem tego odcinka Via Baltica, został złożony w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim. Teoretycznie zakładano, że na wydanie tej decyzji służby wojewody będą potrzebowały 5 miesięcy, ale do tej pory nie wydano jeszcze decyzji ZRID na składane w sierpniu ubiegłego roku wnioski dotyczące odcinków ekspresówki od Kisielnicy do Stawisk i ze Stawisk do Szczuczyna. Dopiero po uzyskaniu decyzji ZRID wykonawcy poszczególnych odcinków Via Baltica mogą zaczynać prace budowlane. Na ich wykonanie – zgodnie z umową z GDDKiA – mają 16 miesięcy, przy czym do tego czasu nie wlicza się okresów zimowych tj. od 15 grudnia do 15 marca.
W poprzedni poniedziałek, 12. sierpnia, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wydał decyzję ZRID na odcinek drogi S-61 od węzła „Śniadowo” do węzła „Łomża Południe”. To pierwszy odcinek łomżyńskiej ekspresówki, który otrzymał formalne pozwolenie na budowę. Decyzji wojewoda nadał rygor natychmiastowej wykonalności, i rozpoczęcie prac ziemnych spodziewane jest w najbliższych dniach.
W lutym tego roku w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim złożono wniosek o wydanie decyzji ZRID na tzw. zadanie nr 3 Via Baltica, czyli krótszy (7,2 km) odcinek obwodnicy Łomży, od planowanego za Konarzycami węzła „Łomża Południe” do węzeł „Łomża Zachód”. Ten odcinek ekspresówki realizuje firma Mota Engil. Umowę na ponad 218,1 mln zł podpisano pod koniec 2017 roku.
Z łomżyńskich odcinków drogi S-61 do kompletu brakuje tylko zadania nr 1, czyli fragmentów od Ostrwi Mazowieckiej do węzła „Śniadowo”. Kilka miesięcy temu GDDKiA rozwiązała umowę dotychczasowemu wykonawcy zadania, a kilka dni temu ogłosiła przetarg na wyłonienie następnego.