wiadomość pochodzi z www.radionadzieja.pl
Sukces pocztowych negocjacji
Pracownicy łomżyńskiego Urzędu Poczty odetchnęli z ulgą. W Łomży pozostanie Urząd Pocztowy Wiodący, który nadal będzie obsługiwał 6 powiatów byłego województwa łomżyńskiego. To efekt negocjacji związkowców, przedstawicieli miejscowego samorządu i parlamentarzystów z dyrekcją generalną Poczty Polskiej. Pozytywny wynik rozmów, korzystny dla łomżyńskiej poczty, potwierdził przewodniczący łomżyńskiego oddziału NSZZ Solidarność, Henryk Piekarski.
Walka o utrzymanie Urzędu Poczty Polskiej w Łomży w dotychczasowym kształcie trwała kilka tygodni. Tuż po informacji, jaka dotarła do pocztowców, że struktura ich zakładu ma ulec zmianie, związkowcy rozpoczęli akcję obrony poczty wiodącej i swoich miejsc pracy. Jakie argumenty przekonały dyrekcję poczty do zmiany decyzji? - przewodniczący łomżyńskiej Solidarności nie chce ich ujawnić.
A delegację w negocjacjach z dyrekcją Poczty Polskiej wspierały związkowe struktury „Solidarności” w Łomży reprezentowane przez przewodniczącego Henryka Piekarskiego, Prezydent Łomży Jerzy Brzeziński i Starosta Łomżyński Wojciech Kubrak a także poseł Lech Kołakowski. Przewodniczący łomżyńskiej Solidarności zapewnia, że pracownicy poczty mogą już być spokojni.
Plan przygotowany przez dyrektora generalnego poczty, przewidywał likwidację w mieście tzw.: placówki wiodącej, która jako jedna z czterech tego typu, w województwie podlaskim sprawowała nadzór nam urzędami pocztowymi w Łomży i powiatach: łomżyńskim, grajewskim, kolneńskim, wysoko-mazowieckim i zambrowskim. Urzędy pocztowe z tych terenów miały przejść pod zarząd oddziałów państwowej firmy w Suwałkach i Białymstoku. Związkowcy przewidywali, że w wyniku zmian organizacyjnych pracę może stracić nawet 70 osób w Łomży i regionie
A delegację w negocjacjach z dyrekcją Poczty Polskiej wspierały związkowe struktury „Solidarności” w Łomży reprezentowane przez przewodniczącego Henryka Piekarskiego, Prezydent Łomży Jerzy Brzeziński i Starosta Łomżyński Wojciech Kubrak a także poseł Lech Kołakowski. Przewodniczący łomżyńskiej Solidarności zapewnia, że pracownicy poczty mogą już być spokojni.
Plan przygotowany przez dyrektora generalnego poczty, przewidywał likwidację w mieście tzw.: placówki wiodącej, która jako jedna z czterech tego typu, w województwie podlaskim sprawowała nadzór nam urzędami pocztowymi w Łomży i powiatach: łomżyńskim, grajewskim, kolneńskim, wysoko-mazowieckim i zambrowskim. Urzędy pocztowe z tych terenów miały przejść pod zarząd oddziałów państwowej firmy w Suwałkach i Białymstoku. Związkowcy przewidywali, że w wyniku zmian organizacyjnych pracę może stracić nawet 70 osób w Łomży i regionie
