Otwarcie "Valise" na Dni Łomży
Oglądałem praktycznie wszystkie spektakle Teatru Lalki i Aktora, na przykład „Madejowe łoże”, „Niebieskiego pieska”, „Kominiarczyka” i „Królową śniegu”, która podobała mi się najbardziej - opowiada Konrad Truszkowski, trzecioklasista ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Łomży. - Ale na otwarciu festiwalu „Walizka” jestem po raz pierwszy, chociaż... wolałbym zobaczyć już przedstawienie!
Zanim jednak Konrad i jego koledzy z całej Polski obejrzeli pierwszy spektakl konkursowy, w sali TLiA przy pl. Niepodlegołości 14 odbyło się uroczyste otwarcie XIX Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Walizka”. Rozpoczęło się nadzwyczaj oryginalnie: od występu warszawskiego kataryniarza Piotra Bota. Raz skoczne, raz tkliwe melodie jego katarynki przypomniały niektórym, że po raz pierwszy „Walizka” w tym roku otwiera się tuż obok podwójnego ronda przy teatrze. Konrad wprawdzie nie wiedział, czemu ma służyć ziemny, budzący także zdziwienie festiwalowych gości, kopiec usypany na środku ronda, ale zdradził 4lomza.pl, że rondo upamiętnia Panią Hankę Bielicką. Dodajmy: Królową Estrady i Mistrzynię Monologu (1915-2006), „z urodzenia łomżyniankę, z wierzchu stara warszawiankę”. Damę w kapeluszach, która zapewne ze słonecznym, wyrozumiałym uśmiechem spoglądała z góry na wytwór mistrzowskiej fantazji twórcy beretów z miniwulkanem w centrum.
W pełnym gwaru, dzieci i szacownych gości teatrze było również ciepło. A nawet gorąco, gdy dyrektor festiwalu Jarosław Antoniuk, na co dzień prowadzący łomżyńską świątynię Melpomeny, próbował na oczach publiczności porozumieć się ze swoim tłumaczem na angielski na scenie. Nie krył rozbawienia, gdy już w końcu nie było wiadomo, kogo wita, lecz na szczęście i tak wszyscy wiedzieli, o co mu chodzi.
- Z małej imprezy integracyjnej nasz festiwal wyrósł na ważne wydarzenie w kraju i za granicą - mówił dyrektor Antoniuk. - Jest coraz bardziej znany na świecie i ceniony przez widzów oraz środowisko teatralne.
Dyrektor festiwalu podziękował wojewodzie, marszałkowi, prezydentowi Łomży i staroście łomżyńskiemu za pomoc przy organizacji największego w Polsce płn.-wsch. konkursu teatrów profesjonalnych. Chwalił współpracę z: Łomżyńską Orkiestrą Kameralną, Miejskim Domem Kultury Domem Środowisk Twórczych, Regionalnym Ośrodkiem Kultury, Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych i Szkołą Języków Obcych Educo.
Wicemarszałek Jan Syczewski wyraził uznanie dyrekcji i zespołowi łomżyńskiego teatru za to, że „wychodzi naprzeciw zainteresowaniom dzieci i od lat owocnie poddaje się weryfikacji międzynarodowej
Chciałoby się wyższych nagród, ale są takie, na ile nas stać – stwierdził wicemarszałek, którego słów uważnie słuchali, m.in., wiceprezydent Krzysztof Choiński i wicestarosta Zbigniew Sokołowski.
- Jak na wydarzenie międzynarodowe, to suma nagród wygląda średnio – ocenił dla 4lomza.pl trzecioklasista Konrad. - Powinny być wyższe.
Pula nagród wyniesie w tym roku 10 tys. złotych. Otwarcie festiwalu było też inauguracją Dni Łomży
- Miasto Łomża ma zaszczyt gościć elitę teatrów z różnych zakątków świata i Rzeczpospolitej – oświadczył prezydent Jerzy Brzeziński, przekazując Julce i Agacie z Rudy Śląskiej wyjęte z magicznej walizki... klucze do bram miasta. - Ja wsiadam do samochodu i wyjeżdżam na miesiąc, żeby rządziły uśmiech i zgoda.
Pierwszym spektaklem konkursu festiwalowego była „The Match Girl”, czyli „Dziewczynka z zapałkami” Hansa Christiana Andersena w reż. Rafaela Curci i Omara Alvareza. Wystawił ją Omar Alvarez Titeres, Company Arts Puppetry z Buenos Aires (Argentyna).