Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 11 listopada 2024 napisz DONOS@

O zdrowe nerki trzeba dbać jak o własne serce

- Kiedy nerki chorują, to w olbrzymiej większości chorób człowiek nie odczuwa bólu, a może dziać się tak nawet przez dziesiątki lat – wyjaśnia znany łomżyński nefrolog dr Henryk Perkowski. Dane krajowe pokazują, że chore nerki ma około 4 milionów Polaków, a tylko co 20. jest tego świadomy. - Zaledwie 3 procent chorych dożyje dializy, bowiem przewlekła choroba nerek wywołuje w Polsce 100 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie, bo reszta umiera z powodów sercowo-naczyniowych.

W historii medycyny toczą się od dawna spory między kardiologami a nefrologami, który narząd – serce czy nerki – jest szybciej uszkadzany. W Łomży i powiecie łomżyńskim bez większego echa przeszedł Światowy Dzień Nerek i kampania społeczna „Otwórz serce na nerki”. To nic dziwnego, skoro chory narząd latami nie daje bólowych ostrzeżeń, a gdy bolą plecy czy na twarzy pojawiają się wypryski i swędzi głowa, to przyczyny szuka się w siedzącym trybie pracy, niewygodnej pozie, czy źle dobranych kosmetykach. Jednakże mogą to być objawy postępującej przewlekłej choroby nerek. W większości ma ona związek z procesami miażdżycowymi, np. nadciśnieniem i cukrzycą – obie choroby bardzo rozpowszechniły się wśród Polaków i na świecie. Jak wykryć PChN?

- Raz na 3 lata należy zbadać poziom kreatyniny i zrobić badania moczu – radzi dr Henryk Perkowski. - Jeśli ktoś ma zmiany miażdżycowe, to powinien badania kreatyniny i moczu wykonywać każdego roku.

Przewlekła choroba nerek nie boli przez lata
Doktor Henryk Perkowski zgadza się z wnioskami, jakie sformułował prof. dr hab. n. med. Ryszard Gellert, konsultant krajowy z nefrologii: „Nerki mają 2 miliony fragmentów czynnościowych, które pod wpływem choroby uszkadzają się, włóknieją. Późna diagnoza prowadzi, niestety, do śmierci. Trzeba szukać choroby nerek... W żywności przetworzonej występują fosforany, a nerki nie potrafią ich wydalać z organizmu. To nieprawdopodobnie szkodzi. Rozwojowi przewlekłej choroby nerek sprzyja cukrzyca, otyłość, palenie papierosów, nadużywanie środków przeciwbólowych, w czym celują Polacy”. Na nowotwór umiera 182,5 tys. Polaków rocznie. Gdy chorują nerki, choruje serce.

Czym jest serce, wielu z nas myśli, że wie: to pompa ssąco-tłocząca krew 24 godziny na dobę przez życie człowieka. A czym są nerki? - To dwa filtry do krwi, mające inne ważne funkcje – wyjaśnia dr Perkowski: odtruwanie produktów przemiany materii; utrzymanie równowagi kwasowo- zasadowej w organizmie; równowaga jonowa, np. sodu i potasu; wpływ na regulację ciśnienia krwi; produkcja hormonu erytropoetyny, od której zależy produkcja krwi – jeśli erytropoetyny jest zbyt mało, grozi niedokrwistość i jej konsekwencje. - Przewlekła choroba nerek nie boli przez długie lata, ale tylko badaniami profilaktycznymi można ją wykryć, żeby nie doszło do schyłkowej niewydolności nerek.

Wówczas konieczne jest leczenie nerkozastępcze: chemodializy w stacji w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży, gdzie w marcu 2023 korzysta z nich około 90 chorych (3 razy w tygodniu po 4 godziny) i dializy otrzewnowe w USK w Białymstoku, ewentualnie operacyjny przeszczep nerki przed dializą.

Jak zapobiegać chorobom nerek?
- Racjonalny tryb życia, zdrowa dieta i aktywność fizyczna – doradza dr Henryk Perkowski. Przede wszystkim, należy odchudzić się, bo z otyłością często idą w parze nadciśnienie i cukrzyca. Dlatego należy unikać potraw wysoko przetworzonych, w których jest nadmiar soli; ograniczyć spożywanie mięsa i tłuszczu, szczególnie smażonego; zrezygnować z wszelakich słodyczy, słodkich czekolad, barwnych napojów i cukru do herbaty i kawy; rzucić palenie papierosów, bo powoduje uszkadzanie naczyń w całym organizmie; wyleczyć zęby, ponieważ ich stany zapalne oddziałują na nerki i serce. - Z jedną nerką da się żyć, a przeszczep od osoby spokrewnionej lepiej się przyjmie – podsumowuje specjalista. - Jednak lepiej żyć prozdrowotnie, aby nie narażać nerek i serca na ryzyko uszkodzenia.

Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146

 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę