Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 27 grudnia 2024 napisz DONOS@

wtorek 24.04.2007

Gazeta Współczesna - Mosty, które podzieliły zamiast połączyć Gazeta Współczesna - Koparki pod wodą Gazeta Współczesna - Swojskie przysmaki Kurier Poranny - Uwaga, kleszcze atakują! Gazeta wyborcza - Krzyżewski: Referendum jest nielegalne

Gazeta Współczesna - Mosty, które podzieliły zamiast połączyć
Łomża Władze miasta oceniają, że problem z ciężarówkami jest większy niż w Augustowie, choć nie tak głośny medialnie
Grozi mi krach - mówi Władysław Lutostański. - Innej drogi po prostu nie ma. Przedsiębiorca jest jednym z największych dostawców kruszywa dla firm w Łomży i okolicach produkujących np. polbruk, betony szlachetne. Aby do nich dowieźć surowiec z zakładu wydobywczego w gminie Mały Płock musi przedostać się przez Narew. Na "stary" most mogą jednak wjeżdżać tylko pojazdy ważące do 30 ton. Na nowym moście od kilku dni obowiązuje ograniczenie do 15 ton.
- Byli u mnie w tej sprawie przedstawiciele różnych firm, inni się zapowiadają - wyjaśnia Marcin Sroczyński, wiceprezydent Łomży. - To jednak nie jest kwestia dobrej czy złej woli.
Jak dodaje, ograniczenia wymusił stan technicznym obu przepraw. Konstrukcja nowego mostu zaczęła się po prostu "skręcać". Właśnie ogłoszony został przetarg na remont.
- Dlatego, nawet rozumiejąc sytuację firm spoza Łomży, mamy wątpliwości - mówi Sroczyński. - Za remont zapłacą miejscy podatnicy, bo żaden z naszych projektów modernizacji sieci drogowej z funduszy unijnych nie znalazł uznania. Także ze strony władz województwa.
więcej: Gazeta Współczesna - Mosty, które podzieliły zamiast połączyć

Gazeta Współczesna - Koparki pod wodą
Łomża Członkowie Łomżyńskiego Klubu Płetwonurków "Podwodny Jeleń" zwiedzali zalany kamieniołom.
- Jest to kultowe miejsce wśród płetwonurków - mówi Adam Siwek, organizator wyprawy. - Duża przejrzystość wody i jej błękitne zabarwienie, a do tego wraki zalanych maszyn dostarczają niecodziennych wrażeń.
W Jaworznie, niedaleko Katowic, znajduje się zalany kamieniołom. Zakłady Dolomitowe "Szczakowa" zostały postawione w stan likwidacji w 1997 r. Po odcięciu prądu przez energetyków pompy przestały pracować i w ciągu kilkunastu godzin całe wyrobisko, wraz ze sprzętem wartym około miliona złotych, zostało zalane wodą. Przez opieszałość pracowników kopalni nic nie udało się uratować.
Według Adama Siwka, prezesa "Podwodnego Jelenia", pod względem atrakcyjności dla uprawiających nurkowanie to miejsce może się równać z wyprawą nad Bałtyk w poszukiwaniu zatopionych wraków. 
więcej: Gazeta Współczesna - Koparki pod wodą

Gazeta Współczesna - Swojskie przysmaki
Górale dumni są ze swoich oscypków, cały kraj zna suwalskie sękacze. Fafernuchy, rejbak, kumpia wieprzowa i psiwo kozicowe nie są jeszcze tak znane, jak na to zasługują. Tradycyjne potrawy są dobrą marką handlową.
Kilka lat temu postanowiliśmy wrócić do tradycyjnych potraw - mówi Wanda Hryc, która razem z mężem prowadzi gospodarstwo agroturystyczne Niezapominajka w Jeńkach w gminie Sokoły. - Nasza oferta wyróżnia się tym, że wszystko, co proponujemy naszym gościom nie dość, że jest tradycyjne, to wykonane tylko i wyłącznie z własnych produktów.
Postawili na tradycję
Hrycowie w pobliskim sklepie są rzadkimi gośćmi. Sami przygotowują nawet chleb i bułeczki.
- Mąż zaprojektował i zbudował specjalny piec, w którym wypiekamy różnorodne chleby - tłumaczy Wanda Hryc. - Nasi goście, jeżeli tylko mają ochotę, mogą uczestniczyć w wypieku chleba razowego na zakwasie, do którego dodajemy np. pestki słonecznikowe.
Sztandarową potrawą Hryców jest pieróg, który doczekał się nawet certyfikatu jakości. To drożdżowa bułka z mąki pszennej bez nadzienia. Z grzybami i kapustą Hrycowie pieką doskonałe drożdżowe kulebiaki.
- Prócz wypieków można u nas spróbować serów podpuszczkowych oraz sera narwiańskiego, który jest na liście produktów tradycyjnych - mówi Hryc. - Od niedawna mamy kozy więc robimy także sery z koziego mleka.
U Hryców można zjeść także swojskie wędliny, jogurty, a wszystko popić doskonałą herbatą, z ziół zebranych i zasuszonych przez panią Wandę.
więcej: Gazeta Współczesna - Swojskie przysmaki

Kurier Poranny - Uwaga, kleszcze atakują!
Już ponad 200 osób w tym roku zachorowało na boreliozę w naszym województwie. Są też pierwsze w regionie przypadki odkleszczowego zapalenia opon mózgowych.
Na te pajęczaki muszą też uważać zwierzęta. Jak się przed nimi bronić?
Pierwsze przypadki chorób odkleszczowych w ubiegłym roku odnotowano w maju. W tym roku pojawiły się wcześniej - mówi Artur Wnuk, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. - Chociaż słyszy się opinie, że więcej kleszczy jest po łagodnej zimie, niż po mroźnej, jednak z naszych obserwacji wynika, że tak do końca nie jest.
Wykręć kleszcza!
- Od kleszczowego zapalenia opon mózgowych można się zaszczepić. Niestety, wciąż nie ma u nas szczepionki na inną pokleszczową chorobę, boreliozę - dodaje Artur Wnuk.
Musimy pamiętać, że jeśli zauważymy już kleszcza, należy go jak najszybciej usunąć, wykręcając odwrotnie do wskazówek zegara. I zdezynfekować to miejsce, np. spirytusem.
- Nie należy stosować tłuszczów, bo to może tylko zaszkodzić - ostrzega Artur Wnuk.
Atakują nie tylko ludzi
Kleszcze stają się coraz bardziej niebezpieczne i dawno już przestały być obecne tylko w lasach. Teraz równie często atakują na działce, w parku, czy przydomowym trawniku. I nie tylko ludzi, ale też zwierzęta. Nie ma dnia, żeby do weterynarzy nie zgłaszali się właściciele z czworonogami, które cierpią właśnie przez te pajęczaki. W ciężkich przypadkach może to się nawet skończyć śmiercią zwierzaka.
więcej: Kurier Poranny - Uwaga, kleszcze atakują!

Gazeta wyborcza - Krzyżewski: Referendum jest nielegalne
Były marszałek województwa Janusz Krzyżewski z SLD twierdzi, że referendum w sprawie przebiegu obwodnicy Augustowa jest nielegalne. Jego ogłoszenie nie leży bowiem w kompetencjach ani sejmiku, ani zastępującego go komisarza, ani żadnego innego organu samorządowego.
Krzyżewski powołuje się na artykuł 2 ustawy o referendum lokalnym z 15 września 2000 roku. Mówi o tym, że: "mieszkańcy jednostki samorządu terytorialnego jako członkowie wspólnoty samorządowej wyrażają w drodze głosowania swoją wolę co do rozstrzygania sprawy dotyczącej tej wspólnoty, mieszczącej się w zakresie zadań i kompetencji organów danej jednostki...". Tymczasem sprawa budowy i przebiegu obwodnicy ewidentnie nie leży w gestii samorządu, lecz rządu.
- Organizowanie referendum wobec tego jest nadużyciem kasy państwowej i samorządowej - mówi nam Krzyżewski. - Zainteresowałem już naszych parlamentarzystów, którzy wystąpią w tej sprawie do premiera. Nielegalnym referendum powinna się też zająć prokuratura.
Były marszałek zapowiada, że będzie dążył do windykacji pieniędzy, które zostaną wydane na przeprowadzenie referendum.
więcej: Gazeta wyborcza - Krzyżewski: Referendum jest nielegalne


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę