„Odważnie idźcie w świat bez kompleksów...”
- Patrzę na Wasze twarze z radością, bo to twarze inteligentnych ludzi, o których za parę lat znów usłyszymy, z których będzie dumna i nasza szkoła, i Łomża – mówił do ponad 200 maturzystów dyrektor Józef Przybylski w auli im. Hanki Bielickiej II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Łomży. - Dziś otrzymujecie świadectwo ukończenia, no... dość zacnej szkoły! W piątek wszyscy łomżyńscy maturzyści, nie tylko z tej rzeczywiście zacnej szkoły, odebrali świadectwa ukończenia trzy- lub czteroletniego (jak w technikach) cyklu kształcenia. Przed nimi ostatni tydzień przygotowań do ważnego egzaminu z wiedzy, umiejętności i dojrzałości.
Pani Hanka spoglądała z portretu na ścianie w auli swego imienia na odświętnie ubrane dziewczęta i eleganckich chłopców. Grono pedagogiczne „Dwójki” przyglądało się swoim uczniom i wychowankom z wysokości sceny, gdzie ustawiono stół prezydialny, zaś maturzyści na swoich naukowych i nierzadko życiowych mentorów z rzędów miękkich krzeseł na sali. Dziesiątki z (wkrótce) absolwentów II LO otrzymało za średnią ocen powyżej 4, 75 świadectwa z czerwonym paskiem, dyplomy i nagrody za osiągnięcia w konkursach przedmiotowych i rywalizacji sportowej oraz gorące brawa od kolegów.
19-letni Marcin Olszewski z klasy III f, szczupły blondyn o bystrym spojrzeniu, siedzi w siódmym rzędzie. Z uznaniem, czasem z entuzjazmem również klaszcze wyróżnionym rówieśnikom. Nie spodziewa się ani świadectwa z czerwonym paskiem, ani dyplomów. Ale nie zazdrości. Czuje się dobrze przygotowany do matury z przedmiotów, na które postawił z myślą o studiach: język polski, historia, wiedza o społeczeństwie i angielski.
- Nigdy nie zapomnę mojego liceum – mówi z werwą sympatyczny i bystry młodzieniec. - Poznałem tutaj wielu ważnych ludzi wśród nauczycieli, koledzy może jednak bardziej zapadną w pamięć...? I chociaż rozjedziemy się na uczelnie do różnych miast, mam nadzieję jeszcze niejeden raz się z nimi spotkać.
Obok Marcina siedzi Mateusz Kozłowski. Po maturze również spróbuje sił na którymś z kierunków prawniczych, być może w Warszawie...?
- Ta szkoła daje nam dobry start w przyszłość – dodaje Mateusz. - Profesorowie mają profesjonalne podejście do nauczania i ucznia.
Wymieniają kilku profesjonalistów, których spotkali na swojej drodze w zacnym „Drugim”. Najpierw wychowawczyni III f Bożenna Kossakowska: „zawsze służyła radą i pomocą”. Anglista Leszek Szczepara: „z pasją prowadził lekcje i potrafił przekazać wiedzę. Widać, że nie musi być nauczycielem, a chce”. WF-ista Konrad Haponik: „uczył nie tylko jak grać w piłkę, ale jak być mężczyzną. Szczery, odpowiedzialny, zawsze dotrzymywał słowa”. I wprowadzająca w podstawy przedsiębiorczości Izabela Czajkowska: „bardzo przyjacielskie podejście i ciekawe, niesztampowe lekcje”.
Z wiedzy i pasji swoich mistrzów skorzystali także uczniowie, na których świadectwach widnieje czerwony pasek: powód do uzasadnionej dumy. Najwyższą w II LO średnią 5, 19 ma stypendystka Prezesa Rady Ministrów Ewelina Nerkowska z kl. III c, której wychowawczynią jest ucząca biologii Anna Łuba. I kolejno: Monika Szymańska (III b; 5, 13; biolożka Maria Najda), laureatka Ogólnopolskiego Konkursu Chemicznego w Toruniu Emilia Łoszewska (III e; 4, 93; fizyczka Joanna Charubin), laureatka konkursów matematycznych i języka angielskiego Aleksandra Abramowicz (III a; 4, 81; geograf Jan Chojnowski) i jej koleżanka z klasy Agnieszka Zaremba (4, 81) oraz Katarzyna Pieńkowska (III f; 4, 75; Bożenna Kossakowska).
Wśród przedmaturalnych orłów „Drugiego” są także liczni sportowcy, dla których nie zabrakło dyplomów, nagród i braw. Zebrali je: mistrzyni województwa podlaskiego w tenisie stołowym Karolina Gołębiewska i wicemistrz drużynowo Michał Ignaczewski. Po gratulacje i wyróżnienia na scenę wybrali się ze swoimi drużynami: kapitan Kamil Sienicki (koszykówka, trener Konrad Haponik), Martyna Wójcicka (siatkówka, Sławomir Kalski) i Mateusz Święcki (siatkówka, Sławomir Łomotowski).
- Świadectwo ukończenia szkoły wieńczy więź między Mistrzem a uczniem, podkreśla wyrazy wdzięczności nauczycielom i rodzicom, a nade wszystko kreśli tożsamość tego wielkiego dziedzictwa, któremu na imię „Drugie” LO – powiedział prezydent Łomży Jerzy Brzeziński. - Odważnie idźcie w świat bez kompleksów i bądźcie dobrymi ambasadorami tej szkoły i naszego miasta.
Niewątpliwie już idą w świat bez kompleksów i godnie reprezentują Łomżę maturzyści I LO im. Tadeusza Kościuszki, którym kieruje dyr. Jerzy Łuba. Na rozdaniu świadectw, m.in., był u nich dawny długoletni dyrektor, a obecnie prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej Zygmunt Zdanowicz. W auli „Kościuszki” również rozdawano mnóstwo dyplomów i nagród za pilność, 100-procentową frekwencję i osiągnięcia na polu naukowym i sportowym.
Najwyższą w I LO i identyczną średnią ocen 5, 31 mają: Katarzyna Sitkowska (III f) i Łukasz Truszkowski (III b; finalista XXXVIII Olimpiady Biologicznej). Renomowaną szkołę będą sławić także: Marcin Bagiński (III e; laureat XXXV Olimpiady Geograficznej, II Olimpiady o diamentowy indeks AGH i VII Misyjnej Olimpiady Znajomości Afryki) oraz finaliści ogólnopolskich olimpiad przedmiotowych: Adrian Zajkowski (III c; XXXIV Historyczna), Piotr Sobczyk (III e; XXXV Historyczna), Dariusz Leśniewski (III d; XXXIII Geograficzna), Grzegorz Kołakowski (III d; XXXIII Geograficzna) i Piotr Kozłowski (III e; XXXV Geograficzna).
Oby brawa, łzy wzruszenia i kwiaty dla pedagogów okazały się w każdej z łomżyńskich szkół dodobrym znakiem na tydzień przed maturą. Już dziś życzymy wszystkim maturzystom połamania piór!
Mirosław R. Derewońko
