Ruszyła zbiórka podpisów pod kandydatem Trzaskowskim
Zbiórkę podpisów poparcia pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego na Prezydenta Polski zainaugurowała w Łomży posłanka Alicja Łepkowska – Gołaś. Zachęcała do aktywności i wsparcia. Zdradziła, że na zakończenie kampanii kandydat może jeszcze do naszego miasta wrócić.
15 stycznia Marszałek Sejmu ogłosił datę wyborów prezydenckich w Polsce. Do urn wyborczych Polacy pójdą 18 maja i w drugą turę 1 czerwca.
„Mieliśmy to szczęście i zaszczyt gościć Rafała Trzaskowskiego w Łomży” - mówiła posłanka Alicja Łepkowska – Gołaś ogłaszając zbieranie podpisów pod tą kandydaturą. Łomża, jako drugie za Warszawą miasto, stanęło na kampanijnej drodze Rafała Trzaskowskiego. Przypomniała, że w sklepie obok Rafał Trzaskowski w czwartek zrobił zakupy, na które składały się produkty polskich producentów. „To bardzo ważne, bo ziemia łomżyńska, tak jak województwo podlaskie, rolnictwem stoi”.
- Dzisiaj spotykamy się po to, by rozpocząć zbiórkę podpisów. Przyznała, że „trochę” podpisów zebrano podczas czwartkowej wizyty kandydata. „Teraz rusza ona z kopyta” - mówiła i zachęcała do składania podpisów pod najlepszym jej zdaniem kandydatem, „który będzie prezydentem wszystkich Polaków”.
Alicja Łepkowska Gołaś zapewniała, że Rafał Trzaskowski rozumie Polskę powiatową, w której się znajdujemy, i że życie Polek i Polaków nie skupia się tylko w metropoliach. Zachęcała do składania podpisów pod nazwiskiem kandydata. Zapewniała, że na ulicach miasta i powiatu będą pojawiać się osoby z takimi listami. Ci, którym bardzo zależy na poparciu kandydata, a nie spotkają tych osób, mogą zadzwonić pod numer 501 850 818 lub napisać maila do posłanki.
Mimo, że kandydat Trzaskowski jest obecnie na terenie województwa warmińsko-mazurskiego i ma jeszcze do objechania pozostałe województwa, to zdaniem Alicji Łepkowskiej – Gołaś do podlaskiego wróci. „Nie była to ostatnia wizyta w województwie podlaskim” - zdradzała posłanka dodając, że Łomża nie była tylko pierwszym, ale „być może będzie też ostatnim przystankiem Rafała w tej kampanii”.
Rafał Trzaskowski na swej drodze pominął np. Białystok, co sugeruje, że może tam wrócić z większą konwencją.
Osoba by ubiegać się o urząd Prezydenta RP, musi pod swoją kandydaturą zebrać min. 100 tys. podpisów.