Jak duże są koszty wandalizmu na terenie Łomży?
- Najważniejsze jest dobre wychowanie w rodzinie: postawa rodziców, którzy uczą dzieci szacunku dla innych ludzi, przyrody i mienia społecznego – mówi Bernadeta Krynicka, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży. Zapytaliśmy o skalę, rodzaje zniszczeń i koszty wandalizmu na terenie Łomży w: MPGKiM i spółdzielniach mieszkaniowych w tym roku, rok i 2 lata temu. - Oprócz wpajania dobrych nawyków szanowania mienia społecznego i pracy rąk ludzkich, niezwykle ważna jest też edukacja w szkole od najmłodszych lat i zwiększanie świadomości mieszkańców o mieniu wspólnym, że wszyscy ponoszą koszty takich złych zachowań.
Do pamiętnych, symptomatycznych incydentów zalicza się zuchwałą kradzież w okresie świąt 2020 r. poprzez wycięcie choinki – świerczka w Parku im. Jana Pawła II... Czy pod kradzionym drzewem Boże Dziecię błogosławi...? Czy pochwala taki czyn Święty Papież z Polski...? Tamże ktoś połamał buka i zniszczył wywiewkę wentylacyjną fontanny, powodując straty w wysokości 1 100 zł. Płyty z granitu na chodniku w rejonie fontanny wandal pomalował czarną farbą – przez nikogo nieproszony naraził MPGKiM na stratę 800 zł. Kradzież w 2021 r. kamery monitoringu w Parku JPII kosztowała prawie 3 700 zł.
- Wykrywalność sprawców zniszczeń i kradzieży jest znikoma - ocenia Krzysztof Siedlecki, kierownik Zakładu Dróg i Zieleni MPGKiM. - Sprawcy zostali wykryci tylko w dwóch przypadkach. W jednym dotyczyło to zniszczenia drewnianych elementów ławek w Parku imienia Jana Pawła II przez młodego człowieka. Przez dwa dni przychodził do MPGKiM, oszlifował deski i pomalował je, przez co naprawiał szkodę o wartości blisko 700 zł. A w drugim przypadku wykryto młodocianych sprawców, którzy zdewastowali barierę na kładce nad Łomżyczką przy ul. Wesołej. Mocno zniszczyli ją poprzez powyginanie i kopanie bariero–poręczy, co kosztowało około 2 300 zł.
Niszczą drzewa i kradną krzewy i kwiaty
Naprawialiśmy drewniane ogrodzenie placu zabaw dzieci starszych w Parku JP II – było częściowo przewrócone i połamane, a do tego powyłamywano z niego deski - koszt naprawy wyniósł prawie 2 i pół tysiąca zł. Oprócz tego niszczone były elementy wyposażenia placów zabaw na terenie miasta. W Parku im. Jakuba Wagi przy Wojska Polskiego zostały uszkodzone trzy drzewa: klon zwyczajny, lipa drobnolistna, grab zwyczajny. Nieznany sprawca narzędziem porobił nacięcia na pniach drzew, stanowiących element parku, wpisanego do rejestru zabytków. Skradziono tam 7 krzewów hortensji bukietowej w centralnej części przy pomniku Jakuba Wagi, zaś na Placu Niepodległości ze skarpy skradziono część kwiatów (begonia stale kwitnąca) tworzących tło napisu ŁOMŻA. Łączne koszty zniszczeń i kradzieży w latach 2021-2023 można oszacować na sumę około 15 tysięcy złotych.
Zakład Oczyszczania Miasta
Kierownik Kamil Mateuszczyk z ZOM wylicza najczęstsze akty wandalizmu i koszty na przestrzeni 2021-2023 roku: wybijanie szyb w wiatach przystankowych (koszty napraw w 2021 r. wyniosły 4 800 zł, zaś w 2022 r. - 9 600 zł; koszty szacunkowe napraw w 2023 r. do chwili obecnej to 8 400 zł), wybita szyba w gablocie informacyjnej przy ul. Nowogrodzkiej w 2023 r. (koszt szacunkowy naprawy - 4 347 zł), malowanie szyb w wiatach przystankowych (koszt usuwania malowideł to ok. 2 300 zł, średnio rocznie), niszczenie koszy ulicznych poprzez zgniatanie i urywanie z uchwytów (uśredniony koszt napraw w 2021 r. wynosił 2 000 zł, w 2022 roku - 3 864 zł, w 2023 r. do chwili obecnej - 2 500 zł). Incydentalnym aktem było zniszczenie, dokonane w toalecie miejskiej w Parku JP II poprzez uszkodzenie drzwi 20. maja 2021 r. - koszt naprawy wyniósł 1 985 zł.
- Średnioroczne koszty napraw zniszczeń oscylują w kwocie około 15 tys. zł – oblicza kierownik ZOM. - Wandale pojawiają się incydentalnie w każdym rejonie miasta. Wszystkie ataki wandalizmu są zgłaszane na Policję, chociaż wykrywalność sprawców zniszczeń jest znikoma. Wykryto sprawców wandalizmu: toalety miejskiej w Parku im. Jana Pawła II oraz dwóch wybitych szyb w wiatach przystankowych. Od września 2021 r. do czerwca 2023 r. miało miejsce aż 19 zniszczeń na przystankach MPK: koszt uporządkowania wiaty i wstawienia jednej szyby to ok. 1 200 zł, a koszt gabloty to ok. 3 100 zł. W 2022 r. wykryto sprawców wandalizmu wybitej szyby w wiacie przystankowej przy ul. Sikorskiego.
Potrzeba zmian w kulturze społecznej
Według kierownika, w chwili obecnej trudno jest prowadzić działania profilaktyczne. Byłoby lepiej, aby wykrywalność wybryków chuliganów, niszczących mienie społeczne, była bardziej skuteczna. Kierownik Mateuszczyk nie nastraja zbyt pogodnie: - Nie dostrzegamy zmian w kulturze społecznej i trosce o mienie, czasami jest wrażenie wręcz odwrotne. Rodzice przez naukę i zwracanie uwagi od najmłodszych lat mogą wpłynąć na zachowanie młodzieży, zaś szkoły i przedszkola przez edukację. Problemem są: zaśmiecanie miasta, wywożenie błota na kołach ciężarówek z budów, rozsypywanie betonu na jezdniach, np. na Wojska Polskiego i Sikorskiego na skrzyżowaniach, dzikie wysypiska...
Zakład Gospodarki Mieszkaniowej
- Aktami wandalizmu i szkód w ZGM są głównie graffiti, uszkodzenia drzwi do klatek schodowych i wkładek w drzwiach altan śmietnikowych – wskazuje na zniszczenia kierownik Marek Borawski z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. W 2021 r. „ktosie” zbiły, np. pakiety szybowe w drzwiach do klatki w 2 budynkach i suszarni, w dwóch nabazgrały graffiti i uszkodziły pojemnik na odpady bio. W 2022 r. znowu graffiti na budynku i uszkodzony pojemnik 1 100 litrów na plastik. Graffiti aż w 7 budynkach zjawiło się w 2023 r. Uszkodzone: elewacja, rura spustowa, kamery monitoringu 2 wiat śmietnikowych, drzwi, okien w lokalu. Łączna kwota kosztów usuwania zniszczeń w 2021 r. to ok. 3 600 zł; w 2022 roku - ok. 3 200 zł; w 2023 r. - 17 356 zł 77 groszy.
- Największym kosztem jest usunięcie graffiti na budynkach, np. 2 200 zł brutto. Najwięcej wandalizmu zaobserwowaliśmy na osiedlach: Dmowskiego i Centrum przy Wojska Polskiego. Większość spraw zgłaszanych jest na policję. Wykrywalność jest znikoma. W przypadku szkód w naszych zasobach, uszkodzeń dokonują głównie młodzi, pełnoletni ludzie. Na corocznych zebraniach wspólnot mieszkaniowych poruszane są kwestie wandalizmu. Prosimy mieszkańców o zwracanie uwagi na dobro wspólne, informowanie służb i administracji o akcie wandalizmu. Doszło do wielu przykrych sytuacji niszczenia wspólnego dobra. Można dostrzec, że większość mieszkańców dba o mienie, które ich otacza, w takim samym stopniu na przestrzeni lat. Obowiązkiem rodziców jest wychowanie dziecka na dobrego obywatela, nauczenie szacunku do swojego oraz cudzego mienia. Rodzice mogą pozytywnie wpłynąć na dzieci i młodzież dobrą postawą, którą kreuje się od najmłodszych lat w domu i w szkole. W największym stopniu do zmniejszenia skali i kosztów zjawiska przyczyni się: więcej działań profilaktycznych, w celu uświadomienia konsekwencji wandalizmu przez służby porządku publicznego, zwiększenie kar za wandalizm i więcej monitoringu, żeby namierzyć sprawców i dodatkowo odstraszyć niszczycieli.
ŁSM i SM Perspektywa
- W wymienionych latach: 2021 i 2022 nie zaobserwowaliśmy zwiększenia liczby przypadków niszczenia mienia społecznego – informuje Piotr Pawłowski, kierownik Działu Gospodarki Zasobami Mieszkaniowymi w ŁSM. - Spółdzielnia nie prowadzi szczegółowego rejestru aktów wandalizmu. Najczęściej występujące to: zanieczyszczenia elewacji (graffiti) i uszkodzenia drzwi wejściowych na klatki schodowe. To powtarzające się zdarzenia. Szczególne przypadki nie wystąpiły. Koszty kształtują się różnie, w zależności od wielkości szkody, od kilkuset złotych do 2 tysięcy złotych. Część jest pokrywana z polisy ubezpieczeniowej, część przez sprawców, a część obciąża koszty eksploatacji. Nie występuje żaden szczególny obszar, gdzie wandalizmu jest najwięcej. Wykrywalność sprawców zniszczeń jest na niskim poziomie. W przypadku wykrycia przez odpowiednie organy koszty usunięcia szkody obciążają sprawcę.
W Spółdzielni nie ma programu działań profilaktycznych. Usuwanie szkód znajduje swoje odzwierciedlenie w opłatach eksploatacyjnych, o czym informujemy mieszkańców na Walnym Zgromadzeniu Członków. Na zachowanie dzieci i młodzieży, przede wszystkim, mają wpływ rodzice. W największym stopniu do zmniejszenia skali i kosztów zjawiska może przyczynić się zdanie sobie sprawy, że mienie Spółdzielni jest dobrem wspólnym i właściwe dbanie o nie powoduje obniżenie wnoszonych na jego utrzymanie opłat.
W Spółdzielni Mieszkaniowej „Perspektywa” najczęstszymi aktami wandalizmu są uszkodzenia drzwi wejściowych, paneli domofonowych, lamperii klatek schodowych i urządzeń zabawowych. Obszar incydentalnych zniszczeń nie koncentruje się w jednej części osiedla, a obejmuje całe zasoby. Koszty usuwania skutków zdarzeń pokrywane są przez sprawców, w przypadku wykrycia, bądź z polisy ubezpieczeniowej, gdy nie zostaną oni ustaleni. W celu przeciwdziałania zdarzeniom w zasobach Spółdzielni rozwijany jest system monitoringu wizyjnego, który przyczynia się do poprawy poczucia bezpieczeństwa, jak też i spadku ilości występowania aktów wandalizmu.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146