Sprawę pożaru przy Alei Legionów w Łomży przejęła Prokuratura Okręgowa. Możliwe podpalenie
Prokuratura Okręgowa w Łomży będzie wyjaśniała okoliczności, w których 1 marca doszło do pożaru budynku przy Al. Legionów. Spalił się wtedy hotel, restauracja i lakiernia. Właściciele wycenili straty na 11 mln zł.
- Ze względu na wysokość strat - 11 mln zł - sprawę pożaru budynku przy Al. Legionów przejęła Prokuratura Okręgowa - mówi jej rzeczniczka Dorota Leszczyńska.
Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła śledztwo w sprawie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach. Śledztwo zostało przejęte do prowadzenia przez I Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Łomży. A prowadzenie śledztwa zostało powierzone Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku - mówi Dorota Leszczyńska.
Jak dodaje Dorota Leszczyńska jest jeszcze za wcześnie, żeby podać przyczyny pożaru.
- Czynności zmierzające do ustalenia przyczyny są w toku. Biegły z zakresu pożarnictwa został powołany do czynności przeprowadzenia oględzin miejsca zdarzenia i będzie również powołany do sporządzenia opinii co do przyczyn pożaru - mówi Dorota Leszczyńska.
Jak nieoficjalnie, zaraz po pożarze, ustalił dziennikarz Polskiego Radia Białystok brana jest pod uwagę wersja o podpaleniu.
Według danych Straży Pożarnej był to jeden z pięciu największych pożarów w ciągu ostatnich 15 lat na terenie powiatu łomżyńskiego.