Anna Basior - sołtys wsi Sławiec
SŁAWIEC "włościański"
Sławiec to wieś, która dzieli się na dwie części: „włościańską” i „dworską”.
Anna Basior (lat 48), mężatka, troje dzieci, jest sołtysem części „włościańskiej”.
Od kiedy mieszka Pani w Sławcu i jak Pani została sołtysem?
Tu się urodziłam, uczęszczałam do szkoły, a po ukończeniu Zasadniczej Szkoły Rolniczej wyjechałam na staż. Tam poznałam męża i mieszkałam przez 18 lat. Do Sławca wróciłam w 1993 roku na 9-cio hektarowe gospodarstwo rodziców, które obecnie prowadzę wspólnie z synem. Jest to gospodarstwo o profilu ogólnym. Niestety na rozwinięcie specjalizacji potrzebne są duże nakłady finansowe i więcej ziemi. Tuż po powrocie poszłam na zebranie wiejskie i wtedy zostałam wybrana sołtysem. Obecnie funkcję tą pełnię już drugą kadencję.
Dlaczego Sławiec ma dwóch sołtysów”? Starsi ludzie pamiętają czasy gdy w Sławcu znajdował się dwór dziedzica Cieleckiego. A jak był dwór, to wieś dzieliła się na dworską i włościańską. Granica biegła przy krzyżówkach koło szkoły. I tak pozostało do dziś. Na szczęście dla dzieci i młodzieży taki podział nie ma znaczenia ani w szkole, ani na zabawach. Mam nadzieję, że kiedyś o tej granicy do krzyżówek ludzie w ogóle zapomną Część „włościańska”, gdzie jestem sołtysem to przede wszystkim ulica Długa: licząca 19 posesji, w tym tylko 4 gospodarstwa zajmują się produkcją rolną. Jak łatwo zauważyć wieś nasza starzeje się, a ludzie młodzi coraz częściej wyjeżdżają z całymi rodzinami za granicę.
Co może Pani powiedzieć o szkole? Dyrektorem Szkoły Podstawowej w Sławcu jest Pani Marta Sulkowska. Dała się poznać jako wspaniały pedagog i gospodarz. Dba o budynek i wygląd całej posesji należącej do szkoły. Nawet w wakacje jest tu często aby wspólnie z Panią Zofią Chojnowską wykonywać drobne remonty. Kto pochowany jest w zbiorowej mogile znajdującej się w polach pod lasem.
Wśród wymordowanych pod Sławcem byli mieszkańcy Zambrowa, Wysokiego Mazowieckiego, więźniowie z Łomży oraz Żydzi. Egzekucja w Sławcu była dziełem specjalnej ekspedycji niemieckiej żandarmerii i SS tzw. grupy Müllera. Grób ten jest otoczony metalowym płotkiem wewnątrz, którego znajduje się naturalny głaz z napisem „Miejsce uświęcone męczeńską krwią 300 osób zamordowanych przez hitlerowskich oprawców”. Pomnikiem opiekuje się młodzież Szkoły Podstawowej w Sławcu wspólnie z wychowawcami.
Co chciałaby Pani zmienić w swojej części Sławca?
Najbardziej zależałoby nam wszystkim na położeniu asfaltu na ulicy Długiej, a na początek przynajmniej do szkoły.
Anna Basior (lat 48), mężatka, troje dzieci, jest sołtysem części „włościańskiej”.
Od kiedy mieszka Pani w Sławcu i jak Pani została sołtysem?
Tu się urodziłam, uczęszczałam do szkoły, a po ukończeniu Zasadniczej Szkoły Rolniczej wyjechałam na staż. Tam poznałam męża i mieszkałam przez 18 lat. Do Sławca wróciłam w 1993 roku na 9-cio hektarowe gospodarstwo rodziców, które obecnie prowadzę wspólnie z synem. Jest to gospodarstwo o profilu ogólnym. Niestety na rozwinięcie specjalizacji potrzebne są duże nakłady finansowe i więcej ziemi. Tuż po powrocie poszłam na zebranie wiejskie i wtedy zostałam wybrana sołtysem. Obecnie funkcję tą pełnię już drugą kadencję.
Dlaczego Sławiec ma dwóch sołtysów”? Starsi ludzie pamiętają czasy gdy w Sławcu znajdował się dwór dziedzica Cieleckiego. A jak był dwór, to wieś dzieliła się na dworską i włościańską. Granica biegła przy krzyżówkach koło szkoły. I tak pozostało do dziś. Na szczęście dla dzieci i młodzieży taki podział nie ma znaczenia ani w szkole, ani na zabawach. Mam nadzieję, że kiedyś o tej granicy do krzyżówek ludzie w ogóle zapomną Część „włościańska”, gdzie jestem sołtysem to przede wszystkim ulica Długa: licząca 19 posesji, w tym tylko 4 gospodarstwa zajmują się produkcją rolną. Jak łatwo zauważyć wieś nasza starzeje się, a ludzie młodzi coraz częściej wyjeżdżają z całymi rodzinami za granicę.
Co może Pani powiedzieć o szkole? Dyrektorem Szkoły Podstawowej w Sławcu jest Pani Marta Sulkowska. Dała się poznać jako wspaniały pedagog i gospodarz. Dba o budynek i wygląd całej posesji należącej do szkoły. Nawet w wakacje jest tu często aby wspólnie z Panią Zofią Chojnowską wykonywać drobne remonty. Kto pochowany jest w zbiorowej mogile znajdującej się w polach pod lasem.
Wśród wymordowanych pod Sławcem byli mieszkańcy Zambrowa, Wysokiego Mazowieckiego, więźniowie z Łomży oraz Żydzi. Egzekucja w Sławcu była dziełem specjalnej ekspedycji niemieckiej żandarmerii i SS tzw. grupy Müllera. Grób ten jest otoczony metalowym płotkiem wewnątrz, którego znajduje się naturalny głaz z napisem „Miejsce uświęcone męczeńską krwią 300 osób zamordowanych przez hitlerowskich oprawców”. Pomnikiem opiekuje się młodzież Szkoły Podstawowej w Sławcu wspólnie z wychowawcami.
Co chciałaby Pani zmienić w swojej części Sławca?
Najbardziej zależałoby nam wszystkim na położeniu asfaltu na ulicy Długiej, a na początek przynajmniej do szkoły.