Jan Kanty Pawluśkiewicz - VOYAGE wystawa malarstwa
Agencja Zegart oraz Muzeum Północno-Mazowieckie zapraszają 12 lutego 2022 roku o godz. 17:00 na otwarcie wystawy „Voyage” Jana Kantego Pawluśkiewicza w siedzibie Muzeum w Łomży przy ul. Dwornej 22c. W programie: spotkanie autorskie z Janem Kantym Pawluśkiewiczem oraz projekcja filmu z pokazu malarstwa artysty na fasadzie Teatru Starego w Krakowie. Obrazy pochodzą z kolekcji Galerii Autorskiej Żel-Art Jana Kantego Pawluśkiewicza (www.zel-art.pl). Kuratorem wystawy jest Katarzyna Cybertowicz. Ekspozycja została przygotowana we współpracy z Agencją Zegart. Partnerem wystawy jest Uni-Trodat. Wystawa czynna do 27 marca 2022 roku.
Jan Kanty Pawluśkiewicz – znakomity kompozytor muzyki teatralnej, filmowej i kabaretowej, twórca monumentalnych dzieł oratoryjno-kantatowych i pianista – twierdzi, że maluje od zawsze. To przez młodzieńcze umiłowanie do rysunku wybrał się na wydział architektury Politechniki Krakowskiej, gdzie zajmował się m.in. malarstwem, grafiką i rzeźbą. Ale najczęściej posługiwał się rysunkiem, pisząc muzykę. Po raz pierwszy swoje obrazy wystawił w 1999 roku w Piwnicy pod Baranami. Od tego czasu zaprezentował już wiele serii obrazów, rysunków i grafik. Kreuje w nich wyjątkowo fantazyjny i magiczny świat, zawierający szczególny ładunek emocjonalny, pełen baśniowości i radości. Na obecną ekspozycję składają się wcześniejsze obrazy, pochodzące z cyklu SENSY – BYTY – MARY oraz najnowsze, z cykli: ETERYCZNY REALIZM i PHENIBEN. Artysta maluje obrazy posługując się hinduskimi żelami rysunkowym, które są technologiczną nowinką wśród malarskich materiałów. „Żel mnie fascynuje – wyznaje Jan Kanty Pawluśkiewicz – korzystam z fajerwerków żelu. On się błyszczy, przeskakuje, rozlewa; stwarza wrażenie trójwymiarowości. To rodzaj nadrealistycznych kreacji przeżyć, snów, nadziei, obaw. To świat prawdziwy, ale wizja rozmyta w nierealny sen. Żel-Art to połączenie współczesnej ekstrawagancji z konwulsywną klasyką”. Architektura w obrazach Jana Kantego Pawluśkiewicza ma w sobie elementy nostalgii za czasami, w których ważna była estetyka przedmiotu, a przez to przyjemność obcowania z tzw. „pięknem niezależnym”, tak zagubionym we współczesnym świecie.
Opr. Katarzyna Cybertowicz