Greenpeace za łomżyńskim wariantem Via Balitica
Największa i najgłośniejsza organizacja ekologiczna świata włączyła się w batalię o przebieg Via Baltica. Ekolodzy z Greenpeace, podobnie jak ich koledzy z WWF (Światowego Funduszu na Rzecz Przyrody) uważają, że międzynarodowa trasa szybkiego ruchu musi ominąć cenne przyrodniczo tereny Biebrzańskiego Parku Narodowego. Greenpeace znana jest z widowiskowych protestów w obronie barbarzyńsko zabijanych wielorybów, przykuwania się do wycinanych drzew w lasach Amazonii, czy blokowania ogromnych tankowców przewożących ropę naftową.
Wystawa zorganizowana została przez Greenpeace i Oddział Północno-Wschodni Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot. W jej trakcie można się będzie zapoznać z zagrożeniami dla Zielonych Płuc Polski, jakie niesie ze sobą budowa drogi Via Baltica.
Planowana droga ekspresowa Via Baltica jest częścią I ogólnoeuropejskiego korytarza transportowego, biegnącego z Warszawy przez kraje nadbałtyckie do Finlandii. W obecnym wariancie droga przecina kilka z najpiękniejszych i najcenniejszych obszarów w skali całej Europy – Biebrzański Park Narodowy, Puszczę Augustowską oraz obrzeża Narwiańskiego Parku Narodowego, Puszczy Knyszyńskiej i Wigierskiego Parku Narodowego. Są to miejsca włączone do sieci obszarów chronionych Natura 2000. Proponowana przez władze lokalizacja drogi jest wbrew prawu polskiemu i europejskiemu.
Greenpeace sprzeciwia się niszczeniu środowiska naturalnego na całym świecie. Jest także przeciwny krótkowzrocznemu niszczeniu polskiej przyrody. Zdaniem Greenpeace’u zwiększenie natężenia ruchu pojazdów na chronionych terenach Zielonych Płuc Polski jest niepotrzebne i zbyt kosztowne. Jest to także zagrożenie dla całego regionu, którego przyszłość uzależniona jest od zachowania unikatowego ekosystemu.
Działacze Greenpeace zapowiadają protest "aż do skutku".