Na SlovakiaRing poza pierwszą dziesiątką
Na torze SlovakiaRing odbyła się I runda wyścigów motocyklowych Pucharu Aprilii RSV4 w których w tym sezonie uczestniczy łomżyński zawodnik Tomasz Filipkowski. - Z treningów i startu w wyścigu jestem zadowolony, bo jechałem jak najlepiej potrafiłem, chociaż szczerze mówiąc wynik pozostawia wiele do życzenia – mówi Tomek, który linie mety przekroczył jako 13. - Poziom zawodników z Pucharu jest wysoki. Większość zawodników jeździ od lat na najszybszych i najnowszych technologicznie motorach i mają zaplecze własnych mechaników. To zupełnie inny poziom startów.
Tomek przez ostatnie dwa sezony ścigał się już po europejskich torach wyścigowych, ale na znacznie słabszych motorach niż obecnie. Na Aprilię RSV4 z silnikami o pojemności 1000cm i mocy 181 KM przesiadł się z Yamahy R6 dopiero w tym roku.
- Moje doświadczenie z motorem o mocy ponad 180KM jest zdecydowanie mniejsze niż w większości pozostałych uczestników Pucharu, którzy w poprzednim sezonie jeździli BMW 1000RR, lub już startowali w Pucharze Aprilii w zeszłym roku – mówi Tomek. - Moje wyniki są poza pierwszą dziesiątką, ale dzięki temu mam możliwość nauki od bardziej doświadczonych zawodników ode mnie.
Przygotowując się do pierwszego startu w Pucharze Aprilii na Słowacji kilku zawodników już podczas treningów zaliczyło wywrotki i uległo kontuzjom.
- Dla mnie pierwszym sukcesem był powrót w jednym kawałku, bo wypadków było dużo – opowiada Tomek. - Ale zawsze tak jest na początku sezonu wyścigowego. Dużo osób zmienia motory na szybsze i okazuje się, że trzeba nauczyć się nimi jeździć, bo za szybkie odkręcanie manetki gazu może skończyć się kontuzją.
Ostatecznie w pierwszym wyścigu wzięło udział jedynie 18 zawodników i w tej stawce Tomek był 13.
- W planach na ten sezon mam dużo wyjazdów na tor i wiele godzin treningów, więc mam nadzieję, że z rundy na rundę będzie coraz lepiej - mówi Tomek.
W barwach Łomży
O stan techniczny motoru Tomka dba Krzysiek Suproń z Max Bike, a o wygląd wizualny zatroszczyła się ekipa z GMC Media z Łomży z Mańkiem na czele. Aprilia jest już w barwach nowego Zespołu Wyścigowego OBSESSION Racing Team, który już zaczyna swoją działalność. Prawdopodobnie oficjalne rozpoczęcie działalności Zespołu odbędzie się w długi weekend majowy na węgierskim torze PannoniaRING.
- Zostało tylko pospinanie kilku drobnych rzeczy związanych ze sponsorami i z organizacją wyjazdów na cały sezon – mówi Tomek. - Siedziba Zespołu już jest i znajduje się w Łomży przy Al. Legionów 37 (Max Bike). Serdecznie zapraszam na ten jak i na kolejne wyjazdy z OBSESSION Racing Team wszystkich lubiących adrenalinę i chcących poczuć wyścigowe emocje.