Jedynka wygrywa w Policach - jest utrzymanie!

Siatkarki UKS-u AZS PWSIP Jedynka Łomża po raz drugi pokonały rezerwy Chemika Police 3:1 (23:25, 25:19, 19:25, 21:25) i dzięki temu wywalczyły prawo gry w II lidze w przyszłym sezonie. Ich przyszłość co do dalszej gry na tym poziomie rozgrywek na razie nie jest pewna. - Sam zastawianym się co teraz - mówi trener Mirosław Skawski. - Musimy poszukać pieniędzy, żeby móc przystąpić do kolejnego sezonu. To nasze jedyne zmartwienie, bo trzon zespołu jest mocny, do tego już mamy na oku nowe zawodniczki, więc byłoby kim grać. Myślę, że w ciągu tygodnia sytuacja powinna się wyjaśnić - ocenia Skawski.
Starcie w dwumeczu z Chemikiem łomżanki rozpoczęły od zwycięstwa we własnej hali. Mimo wygranej postawa zawodniczek pozostawiała wiele do życzenia - Dziewczyny słabo poradziły sobie z presją grania przed własną publicznością i odpowiedzialnością za wynik. To szczęście, że udało nam się wygrać - podkreśla trener Jedynki, Mirosław Skawski - Jeśli zagramy w rewanżu lepiej niż teraz to nie powinniśmy mieć problemów ze zwycięstwem.
Mimo nie najlepszego początku spotkania rewanżowego, z każdą kolejną piłką akademiczki grały coraz pewniej i skuteczniej. Lepsza postawa pozwoliła im wygrać pierwszą partię 25 do 23 mimo, że przegrywały już 19 do 23 - Myślę, że był to najważniejszy moment tego spotkania. Weszliśmy na wyższy poziom gry i od tego momentu już kontrolowaliśmy spotkanie - mówi szkoleniowiec zespołu z Łomży.
Policzanki zdobyły się jeszcze na jeden zryw w drugiej odsłonie, którą wygrały do 19, jednak zwycięstwo kosztowało je bardzo dużo zdrowia - W setach nr 3 i 4 najlepsze zawodniczki Chemika już nie miały sił, co skrzętnie wykorzystaliśmy zwyciężając do 19 i 21 - relacjonuje Skawski - Bardzo się cieszymy z tego sukcesu. Tworzymy fajną grupę i dobrze byłoby to utrzymać.
is