Na pierwsze punkty trzeba jeszcze poczekać
Trzeciej porażki w obecnych rozgrywkach II ligi doznały siatkarki UKS-u AZS Jedynka PWSIP Łomża. W sobotę, 27 października w Białobrzegach podopieczne trenera Mirosława Skawskiego uległy AZS-owi Politechnika Warszawska 0:3 (10:25, 23:25, 23:25).
Początek starcia z zespołem ze stolicy był dla łomżanek bardzo nieudany. W pierwszym secie zdołały ugrać zaledwie 10 punktów - Dziewczyny chyba przestraszyły się rywalek. A można powiedzieć, że miały kogo, bo akademiczki to zespół, który w poprzednim sezonie zajął w II lidze drugie miejsce i teraz występuje w tym samym składzie - podkreśla trener Skawski.
Po "demolce" w pierwszej partii wydawało się, że dwie kolejne równie szybko zapiszą na swoim koncie warszawianki. Jednak zawodniczki Jedynki pokazały, że w trudnych momentach potrafią się zmobilizować i walczyć nawet z dużo bardziej doświadczonym i ogranym rywalem. Dzięki dużemu zaangażowaniu łomżanki dotrzymywały kroku gospodyniom praktycznie przez całe sety, przegrywając minimalnie dopiero końcówki - Graliśmy cały czas punkt za punkt, ale pod koniec o naszych porażkach decydowały pojedyncze błędy indywidualne bądź nieporozumienia - relacjonuje Skawski - Uważam jednak, że gdybyśmy zagrali w dwóch pierwszych spotkaniach tak jak dzisiaj w tych dwóch setach, to mielibyśmy na koncie dwie wygrane.
- Widać postęp mentalny w naszej grze. Na treningach jest duże zaangażowanie, chociaż mamy kłopot, żeby zebrać wszystkie zawodniczki w jednym czasie, bo część studiuje w Łomży, część w Białymstoku a część w Bielsku Podlaskim. Jednak dziewczyny nie poddają się, pracują i z każdym kolejnym meczem powinno być coraz lepiej - dodaje doświadczony szkoleniowiec.
W kolejnym spotkaniu siatkarkom Jedynki będzie niezwykle trudno pokusić się o pierwsze punkty w tym sezonie. Do Łomży przyjeżdża bowiem główny faworyt do awansu, AZS LSW Warszawa. Pojedynek rozegrany zostanie w najbliższą sobotę, 3 listopada o godzinie 16.00 w hali im. Olimpijczyków Polskich.
is