ŁKS przegrał w Grajewie
Nieudanie jako trener ŁKS 1926 Łomża zadebiutował Mariusz Bekas. W sobotę prowadzeni przez niego łomżanie ulegli na wyjeździe ze słabo grającą Warmia Grajewo. Jedyny gol spotkania padł w 84 minucie po strzale Konrad Kowalko, a łomżanie już po pierwszej połowie grali w „dziewiątkę”.
Najpierw boisko za dwie żółte kartki – obie po ewidentnych faulach - opuścił Tomasz Bernatowicz, a chwilę później żółte kartoniki zaczął zbierać Robert Cychol. Pierwszy dostał za „przepychanki”, a drugi za faul na bramkarzu gospodarzy praktycznie tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę meczu.
Po prezerwie, mimo gry w osłabieniu, ŁKS był zdecydowanie częściej przy piłce, ale podobnie jak w pierwszej połowie piłkarze nie potrafi strzelić gola. Swoją szansę wykorzystali za to gospodarze. Po rzucie rożnym, chwilę wcześniej wprowadzony na boisko Konrad Kowalko, głową zdobył prowadzenie dla swojego zespołu.
Była to trzecia z rządu porażka grającego w trzeciej lidze ŁKS-u. Wcześniej łomżanie ulegli Granicy Kętrzyn 0:2, i Wissie Szczuczyn 1:2.