ŁKS ciężko trenuje
Dwa sparingi rozegrali w minionym tygodniu piłkarze III-ligowego ŁKS-u 1926 Łomża. Najpierw w środę rozgromili aż 7:1 beniaminka ligi okręgowej, KS Śniadowo, a w sobotę ulegli w Suwałkach grającym poziom wyżej miejscowym Wigrom 1:2. - Od poniedziałku aż do piątku mieliśmy obóz dochodzeniowy w Łomży, w trakcie którego bardzo mocno trenowaliśmy. Stąd też w jego połowie chcieliśmy zagrać z nieco słabszym rywalem i potraktowaliśmy to spotkanie jako kolejną jednostkę treningową - tłumaczy trener ŁKS-u, Sławomir Kopczewski.
Na zakończenie ciężkiego tygodnia ćwiczeń, łomżanie zmierzyli się ze znacznie mocniejszym rywalem. Wigry to jedyny zespół z naszego regionu, który nieprzerwanie występuje w II lidze od kilku sezonów.
- Pierwsza połowa tego spotkania była bardzo senna w naszym wykonaniu. Mieliśmy wprawdzie okazję do wyjścia na prowadzenie po bardzo ładnej, indywidualnej akcji Marcina Truszkowskiego, ale na przerwę to rywale schodzili z dwubramkowym prowadzeniem - relacjonuje Kopczewski - Dopiero po zmianie stron nasza gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Szybko udało nam się zdobyć gola kontaktowego po bardzo ładnej akcji oskrzydlającej, zakończonej przez Mateusza Laskowskiego. Po tej bramce mieliśmy jeszcze kilka okazji do zdobycia kolejnych, ale brakowało skuteczności. Ogólnie jednak jestem bardzo zadowolony z drugiej połowy tego spotkania.
W drugiej połowie spotkania z Wigrami w bramce ŁKS-u wystąpił testowany Rafał Rakowiecki, które ostatnie pół roku spędził w III-ligowym Bałtyku Koszalin, a na swoim koncie ma trzy sezony gry w Ruchu Wysokie Mazowieckie w II lidze.
- Taki doświadczony golkiper na pewno przydałby się nam. Znam Rafała bardzo dobrze i wiem, że to mądry, poukładany chłopak. Jeśli tylko domówi się z zarządem klubu w sprawie indywidualnego kontraktu, będzie naszym zawodnikiem - mówi Kopczewski - Cały czas trenuje z nami obrońca, Bartosz Sulkowski, ale co jakiś czas jeździ na testy do klubów z wyższych lig i być może załapie się gdzieś.
Wielce prawdopodobne jest, że jesienią w barwach ŁKS-u nie zobaczymy już Patryka Szymańskiego, który od dłuższego czasu przebywa na testach w I-ligowej Miedzi Legnica.
Łomżanie kolejną grę kontrolną rozegrają w najbliższą sobotę, 4 sierpnia o godz. 10.30 z Wissą Szczuczyn.
is