Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 napisz DONOS@

czwartek 20.04.2006

Gazeta Współczesna - Kupuj hektary! Warto. Gazeta Wyborcza - Unijne pieniądze na kulturę podzielone Kurier Poranny - Nie mów fałszywego świadectwa... Kurier Poranny - Dwie zbiorowe mogiły na dwóch metrach kwadratowych? To możliwe

Gazeta Współczesna - Kupuj hektary! Warto.
Aż o około 40 proc. wzrosły w ciągu ostatniego roku ceny ziemi rolnej w woj. podlaskim. Zakup ziemi w dalszym ciągu jest najlepszą lokatą kapitału.
Obecnie w gminach takich jak Wysokie Mazowieckie czy Szepietowo za hektar ziemi rolnej trzeba zapłacić nawet 40 tys. zł. Jak mówi Henryk Wyszyński, wójt gminy Wysokie Mazowieckie, przed rokiem za ziemię płacono tu około 30 tys. zł. W tej części województwa podlaskiego grunty rolne najdroższe są od lat. Jest to tzw. zagłębie mleczne, rolnicy poszukują gruntów na powiększanie swoich gospodarstw, a nigdy nie było tu dużych obszarów ziemi do sprzedania np. po PGR-ach.
Ceny ziemi zaczęły rosnąć w bardzo szybkim tempie po integracji z Unią Europejską. Jak wynika z danych Agencji Nieruchomości Rolnych, wcześniej było to 10-15 proc. w skali roku. Dopiero po pierwszym maja 2004 roku ludzie zaczęli dostrzegać, że na ziemi można całkiem dobrze zarobić. Po pierwsze, można uzyskać pieniądze z dopłat bezpośrednich. Po drugie, lokaty bankowe już dawno przestały się opłacać, a grunty rolne, w dalszym ciągu są bardzo dobrą lokatą kapitału i w dodatku bardzo perspektywiczną.
więcej: Gazeta Współczesna - Kupuj hektary! Warto.

Gazeta Wyborcza - Unijne pieniądze na kulturę podzielone
W Podlaskiem cieszą się miłośnicy historii rolnictwa, narciarze i rowerzyści. Martwią zaś między innymi ci, którym na sercu leży tolerancja i dialog między różnymi kulturami
Zarząd Województwa uznał wczoraj, że rozwojowi kultury i turystyki w Podlaskiem najbardziej przysłużą się: • Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu • ośrodek sportów Szelment i • system ścieżek rowerowych w Białymstoku, Supraślu i gminie Wasilków. To te inwestycje otrzymają w sumie prawie 14 milionów złotych, pochodzących głównie z unijnego funduszu ZPORR. Są to ostatnie pieniądze z tego źródła, jakie na ten cel można było przeznaczyć w latach 2004-2006.
Odpadło pięć wniosków.
Marszałek województwa podlaskiego i jego zastępcy najwyżej ocenili projekt rewitalizacji Muzeum Rolnictwa im. Józefa Kluka w Ciechanowcu i przyznali ponad 3 mln zł. Za te pieniądze zostanie odnowiony dworek, powstanie płot i pojawi się instalacja pożarowa.
- Od czterdziestu lat nic tam się nie działo i muzeum trochę podupadło. A przecież w tym miejscu odbywa się szereg organizowanych również przez samorząd imprez o zasięgu ponadregionalnym - takich jak Święto Chleba czy Pisanki - uzasadniał pozytywną decyzję Karol Tylenda, jeden z członków Zarządu.
więcej: Gazeta Wyborcza - Unijne pieniądze na kulturę podzielone

Kurier Poranny - Nie mów fałszywego świadectwa...
Nareszcie prawda wyjdzie na jaw - nie kryje satysfakcji Ryszard Nawrocki, na którego donosił TW "Andrzej". Z dokumentów IPN wynika, że "Andrzejem" był adwokat Jerzy Korsak. Sprawę wyjaśnia prokuratura.
To właśnie Ryszard Nawrocki 20 marca złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa.
Za utratę zaufania
- Prokurator uznał, że trzeba to wyjaśnić, przesłuchać świadków. Dlatego nakazał wszcząć śledztwo - wyjaśnia Bożena Kiszło, szefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Ale to jeszcze nie znaczy, że adwokatowi Jerzemu Korsakowi zostaną postawione zarzuty.
Prokuratura ze względu "na dobro śledztwa" nie chciała ujawnić, w jaki sposób będzie badać sprawę i kto zostanie przesłuchany. - Mogę jedynie powiedzieć, że pierwsze osoby zostały już wezwane - dodaje Kiszło.
Przypomnijmy, że prawie rok temu emerytowany adwokat Ryszard Nawrocki, jako osoba pokrzywdzona, otrzymał od Instytutu Pamięci Narodowej materiały, jakie bezpieka zgromadziła w jego sprawie w latach 70. Kontrwywiad SB podejrzewał wtedy, że Nawrocki kontaktował się z CIA i pomógł w ucieczce na Zachód litewskiemu adwokatowi Butkusowi. Funkcjonariusze nie zgromadzili jednak wystarczających dowodów. Ostatecznie SB spreparowała przeciwko Nawrockiemu oskarżenie o "płatną protekcję". W sfingowanym procesie sąd wydał wyrok czterech lat więzienia i zakazał Nawrockiemu wykonywania zawodu adwokata. IPN ujawnił też Nawrockiemu, że w latach 70. donosił na niego tajny współpracownik o pseudonimie "Andrzej", pod którym miał się ukrywać Jerzy Korsak, kolega z zespołu adwokackiego i przyjaciel rodziny.
więcej: Kurier Poranny - Nie mów fałszywego świadectwa...

Kurier Poranny - Dwie zbiorowe mogiły na dwóch metrach kwadratowych? To możliwe
Na terenie białostockiego aresztu są dwa miejsca, gdzie prawdopodobnie pochowano ofiary Urzędu Bezpieczeństwa. To opinia Lucjana Gajewskiego, szefa ekipy geofizyków, która w marcu na zlecenie IPN przeprowadziła badania.
Wczoraj ich opinię otrzymał białostocki Instytut. – W wyniku pomiaru nie stwierdzono miejsc klasy zerowej i pierwszej, czyli takich, gdzie prawdopodobieństwo występowania grobów określane jest na ponad 60-procentowe – czyta opinię geofizyków Jerzy Kamiński, prokurator IPN prowadzący śledztwo w sprawie pochówków ofiar UB. – Stwierdzono natomiast dwa miejsca, gdzie takie prawdopodobieństwo wynosi od 31 do 60 proc.: jedną w piwnicy aresztu, drugą przy murze po wewnętrznej stronie.
Dwa miejsca
Z dokumentu wynika, że w areszcie znaleziono też sześć punktów, gdzie szansa na znalezienie zbiorowych mogił sprzed pół wieku jest bardzo mała, poniżej 30 proc. Dwa znajdują się w piwnicy, a cztery wzdłuż muru. Geofizycy, ze względu na mineralizację szczątków, nie są w stanie wskazać pojedynczych grobów.
– Zamierzam przesłuchać teraz geofizyków jako biegłych – mówi Kamiński. – Potem we wskazanych miejscach zapewne zrobimy próbne odwierty. Jeżeli i te przyniosą istotne informacje, będzie ekshumacja.
– Te miejsca leżą na obszarze dwóch metrów kwadratowych – wyjaśnia Gajewski. – Radziłbym teraz, aby geolodzy jeszcze raz sprawdzili szczegółowo tylko te dwa najważniejsze punkty. Wtedy będzie wiadomo, na jakiej głębokości jest obiekt i jakiej wielkości.
więcej: Kurier Poranny - Dwie zbiorowe mogiły na dwóch metrach kwadratowych? To możliwe

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę