Via Baltica na południe od Łomży
W piątek ma zostać podpisana umowa na zaprojektowanie i zbudowanie ok. 17 km ekspresowej Via Baltica od Łomży w kierunku Ostrowi Mazowieckiej. To tzw. „zadanie nr 2” łomżyńskiej części ekspresówki i jednocześnie jej przedostatni odcinek na który GDDKiA będzie podpisywała umowę. Wykonawcą zadania będzie POLAQUA, która ma otrzymać 380,34 mln zł.
To odcinek drogi ekspresowej S-61 od węzła „Śniadowo” w pobliżu miejscowości Tyszki-Nadbory do węzła „Łomża Południe” w pobliżu Konarzyc. Droga będzie przebiegała na zachód od obecnej drogi wojewódzkiej nr 677. Poza dwujezdniową drogą powstaną przy niej 2 MOP-y (Miejsca Obsługi Podróżujących), 3 mosty, 10 wiaduktów, w tym duży kolejowy, oraz 1 przejście dla zwierząt.
O zlecenie z GDDKiA na to zadnie ubiegało się pięć podmiotów. Najniższą cenę zaproponowała firma POLAQUA 380,34 mln. zł. Zgodnie z zapisami umowy, która ma być podpisywana w piątek prace przy budowie tej części łomżyńskiej ekspresówki powinny być ukończone pod koniec 2020 roku.
To piąty z sześciu odcinków „łomżyńskiej” części Via Baltica na którego budowę będą podpisane umowy. W październiku 2017 roku GDDKiA podpisała umowy na zaprojektowanie i zbudowanie dwóch odcinków drogi od Kisielnicy do Stawisk i od Stawisk do Szczuczyna, a w grudniu na odcinek nr 3 stanowiący fragment ekspresowej obwodnicy Łomży od węzła „Łomża Południe” w okolicach Konarzyc do wsi Sierzputy Stare, oraz jednojezdniowy łącznik do drogi na Zambrów.
W ubiegłym tygodniu podpisano umowę na tzw. zadnia nr 1 czyli około 20 km ekspresowej S61 od Ostrowi Mazowieckiej do okolic miejscowości Tyszki-Nadbory, mniej więcej w połowie drogi do Łomży.
Jako ostatnia ma być podpisywana umowa na zadanie nr 4 - to ponad 13-kilometrowy odcinek dwujezdniowej drogi od węzła „Łomża Zachód” w okolicy Sierzput do węzła „Kolno” w Kisielnicy i jednojezdniowy łącznik do drogi krajowej nr 64 w kierunku Jeżewa. Krajowa Izba Odwoławcza nakazała GDDKiA dokonanie ponownego wyboru najkorzystniejszej oferty, czyli wybranie wykonawcy tej inwestycji. Drogowcy oczekują, że umowę uda się podpisać na przełomie marca i kwietnia.