Nieudany napad na łotewskiego tira zaparkowanego koło Szumowa
Sen kierowcy łotewskiego tira, który zatrzymał się na parkingu koło Szumowa by odpocząć - mógł zakończyć się nieszczęściem. Czyhali na niego złodzieje. Ciężarówka była wyładowana telewizorami - powiedział nam sierż. Kamil Tomaszczuk z zespołu Prasowego Podlaskiej Policji. Wczoraj nad ranem policjanci z Zambrowa zauważyli zaparkowanego na przydrożnym parkingu ciężarowego Mercedesa z naczepą. Pojazd nie wydałby się funkcjonariuszom podejrzany, gdyby nie fakt, że z boku otwartej naczepy stały 4 oryginalnie zapakowane telewizory. Z plandeki zerwane były plomby i linki ją podtrzymujące. Tymczasem kierowca łotewskiego tira spał w kabinie i nic nie słyszał. Dopiero od policjantów dowiedział się, że w naczepie ma o kilka telewizorów mniej.
Chwilę później policjanci zatrzymali wyjeżdżającego z parkingu bordowego busa, którym jechało trzech Białorusinów. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że mężczyźni mają o jeden paszport więcej. Funkcjonariusze powiadomili o tym fakcie dyżurnego w Zambrowie, który drogą radiową przekazał komunikat pozostałym funkcjonariuszom. Już po 5 minutach inny patrol policji zatrzymał do kontroli pojazd na białoruskich tablicach rejestracyjnych jadący w kierunku Białegostoku. Jego kierowca okazał się właścicielem czwartego paszportu znalezionego w busie na parkingu. Po przeszukaniu auta policjanci ujawnili 4 telewizory, tej samej marki co wystawione przy tirze. Wszystkich zatrzymanych obywateli Białorusi dowieziono do komendy w Zambrowie. Jak podkreśla Kamil Tomaszczuk - gdyby nie współpraca obu patroli policji, wystawione przy naczepie telewizory również zostałyby skradzione.