Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej w Łomży
Odśpiewaniem hymnu, odczytaniem apelu poległych i salwą honorową rozpoczęto obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej w Łomży. „Mamy w obowiązku pamiętać, o twórcach i bohaterach Polskiego Państwa Podziemnego” - przypominał ppłk Karol Kurowski z 18. ŁPL.
„Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej” to nowe święto państwowe obchodzone dziś po raz pierwszy, które ma upamiętnić . Armię Krajową rozkazem Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysława Sikorskiego, na bazie struktur działającego od listopada 1939 roku Związku Walki Zbrojnej powołano 14. lutego 1942 roku. Od tego roku ten dzień ma się kojarzyć także z miłością do ojczyzny, którą niewątpliwie cechowali się żołnierze AK.
Pod pomnikami Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych, mieszczących się przy Al. Legionów, tuż obok szkoły muzycznej, spotkały się delegacje samorządów miasta Łomży i powiatu oraz wojska. Uroczystości przeprowadzono przy asyście kompanii reprezentacyjnej 18.ŁPL, a w imieniu dowódcy płk. Pawła Gałązki głos zabrał ppłk. Karol Kurowski. „Dzisiaj zebraliśmy się, aby wspólnie uczcić pamięć o walecznych żołnierzach Armii Krajowej, którzy wiedzeni duchem patriotyzmu walczyli o nasza wolność”. Przypomniał zebranym, wśród których byli uczniowie łomżyńskich szkół: Szkoły Podstawowej nr 7, III liceum Ogólnokształcącego i „Ekonomika”, że „naczelnym celem AK była samoobrona oraz przygotowanie się do powszechnego powstania w momencie załamania się okupanta”. Armia Krajowa w kulminacyjnym momencie liczyła 380 tys. osób.
Na jej uzbrojenie składała się broń zakopana przez polskie wojsko we wrześniu 1939 roku, zakupiona, zdobyczna i wyprodukowana czy to w podziemnych zakładach AK czy w zakładach prywatnych niedostatecznie nadzorowanych przez okupanta.
Armia Krajowa prowadzała akcje bojowe sabotażowo-dywersyjne czy też partyzanckie, odwetowe i dywersyjne wobec SS, policji, zdrajców i prowokatorów. Podczas II wojny światowej była to największa i najsprawniejsza struktura konspiracyjna w okupowanej Europie, która złotymi zgłoskami zapisała się nie tylko w historii Polski ale i świata. Koniec faktycznej działalności AK łączy się z upadkiem Powstania Warszawskiego. Straty AK to około 115 tys. poległych i pomordowanych żołnierzy, a 50 tys. wywieziono do ZSRR
Wielu żołnierzy AK, szczególnie w okresie stalinizmu, było prześladowanych. Skazano ich na śmierć lub wieloletnie więzienie. W budynku, w którym dziś mieści się Szkoła Muzyczna, w latach 1939-41 Sowieci, a następnie Niemcy więzili Polaków, w tym żołnierzy AK.
„Mamy w obowiązku pamiętać, o twórcach i bohaterach Polskiego Państwa Podziemnego” - przypominał ppłk Karol Kurowski.
Pod pomnikami AK i NSZ kwiaty złożyła delegacja Miasta Łomża z prezydentem Mariuszem Chrzanowskim, dyrektorem MPGKiM-u Markiem Olbrysiem i Dariuszem Wojtkowskim. Kwiaty złożyli także Starosta łomżyński Lech Szabłowski i senator RP Marek Komorowski. W imieniu posłanki Alicji Łepkowskiej-Gołaś hołd żołnierzom złożyła dyrektorka jej biura Agnieszka Pijanowska. Kwiaty złożyła delegacja młodzieży, a przedstawiciele NSZ zapalili okolicznościowe znicze.