Wybór wykonawcy większości obwodnicy Łomży raz jeszcze
Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła odwołanie konsorcjum spółek PORR i Unibep i nakazała unieważnienie wyników przetargu na budowę części obwodnicy Łomży w ciągu drogi ekspresowej S61 Via Baltica. Chodzi o ponad 13-kilometrowy odcinek dwujezdniowej drogi od węzła Łomża Zachód w okolicy Sierzput do węzła Kolno w Kisielnicy i jednojezdniowy łącznik do drogi krajowej nr 64 w kierunku Jeżewa.
W grudniu GDDKiA ogłosiła że przetarg wygrała włoska firma Impresa Pizzarotti. Teraz Izba nakazała GDDKiA unieważnienie czynności wyboru najkorzystniejszej i powtórzenie czynności oceny ofert. Ponadto dyrekcja ma zwrócić się do Impresa Pizzarotti o dodatkowe wyjaśnienia w sprawie złożonej oferty.
To kluczowa część obwodnicy Łomży i ale i całej Via Baltica. Na tym odcinku drogi zaplanowano dwa inne węzły: „Nowogród” pomiędzy Kupiskami Starymi a Nowymi, na przecięciu z drogą wojewódzka nr 645 do Nowogrodu, oraz „Łomża Północ” w okolicach wsi Pęza po północnej stronie Narwi, który ma umożliwić połączenie z ekspresówką drogi krajowej nr 64 do Jeżewa za pośrednictwem łącznika o długości ok. 7 km. Najważniejszym elementem będzie jednak nowy most nad Narwią i całą doliną rzeki. Ma on mieć długości 1206 metrów i będzie to najdłuższy most w tej części kraju.
O zlecenie na realizację tego przedsięwzięcia starało się 11 firm i konsorcjów. Oferty trzech odrzucono, ale za najkorzystniejszą uznano najtańszą. Złożyła ją włoska firma Impresa Pizzarotti, z ceną 442 mln 875 tys. 399 zł. To o ponad połowę mniej niż wynosiły szacunki GDDKiA, która na realizację zadnia planowała wydać ponad 960 mln zł.