Nadciąga wojna WORD-ów - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

W sobotę 5 kwietnia w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego odbyło się przekazanie dla OSP Nowogród dwóch toreb ratowniczych R1. „Zawierają wszystkie niezbędne rzeczy do udzielania pomocy poszkodowanemu np. do usztywnienia kończyn czy kręgów szyjnych, do tlenoterapii, do tamowania krwotoków itp.: - wylicza Wojciech Kozłowski druh z OSP Nowogród. Ratownik cieszy się z prezentu, ponieważ jednostka dysponuje czterema pojazdami, a na wyposażeniu ma tylko dwie takie torby. „Teraz każdy pojazd z jednostki będzie w taki zestaw wyposażony”. 

Torby przekazał dyrektor WORD-u w Łomży Robert Czerwiński w towarzystwie Jacka Piorunka, członka zarządu województwa podlaskiego, a sfinansowano je z środków Funduszu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Przy okazji poinformowano dziennikarzy o planach uruchomienia w Grajewie filii łomżyńskiego WORD-u. „Urząd Marszałkowski w Białymstoku otrzymuje mnóstwo pytań w sprawie nowotworzonego ośrodka WORD-u w Ełku” - zaczął Jacek Piorunek członek zarządu województwa podlaskiego. Precyzował, że WORD w Olsztynie tuż przy granicy z województwem podlaskim chce stworzyć swoją filę. To o tyle istotna sprawa, że wschodnie część warmińsko-mazurskiego egzaminy na prawo jazdy w dużej części zdaje w podlaskich ośrodkach, głównie w Suwałkach i mniej w Łomży. „Jest to dla nas bardzo ważny teren przez to, że nasze ośrodki zarabiają, w szczególności ośrodek suwalski”. Dalej wicemarszałek stwierdził, że uruchomienie tej filii olsztyńskiego ośrodka jest ogromnym zagrożeniem dla Suwałk, które może się skończyć koniecznością dopłacania do niego. WORD Łomża – jak tłumaczył Jacek Piorunek może stracić około 10%  egzaminów, ale to nie powinno zachwiać sytuacją ośrodka.

„Będziemy starali się jakoś oddziaływać, aby nie tracić mieszkańców z naszego województwa, którzy mogą dojeżdżać do Ełku. Mam na myśli cały obszar Grajewa i okolic”. Mówił o rozmowach, które mają być prowadzone z marszałkiem województwa warmińcko-mazurskiego, które mają przekonać, że ten ruch stworzy zagrożenie finansowe dla ośrodków podlaskich. „Niestety, w Ełku, wszystko na to wskazuje, że ten ośrodek powstanie. Jest już odpowiednia baza do tego, aby go stworzyć. Trzeba ponieść dodatkowe nakłady finansowe na to, ale parcie radnych sejmiku z Ełku jest tak duże na marszałka i prezydenta Ełku, i okolicznych władz, że prawdopodobnie powstanie”. 

Stąd pomysł  by w Grajewie utworzyć filę WORD-u z Łomży. Dyrektor łomżyńskiego Ośrodka  Robert Czerwiński wyjaśnia, że w Grajewie miałyby być prowadzone egzaminy na kat. A, A1, A2, An oraz B i B1. „Liczymy, że będzie to około 4 tys. egzaminów rocznie”. W Łomży rocznie przeprowadza się około 42 tys. egzaminów praktycznych, zatem Grajewo przejęłoby niewielką tego ilość. Dlatego na początek filę obsługiwałaby kadra z Łomży (8 osób), ale docelowo zatrudnienie znalazłyby odpowiednie osoby na miejscu. Planowany jest zakup 2 hyundai, 3 nowych motocykli i 2 używane kia rio. Dyrektor WORD-u ma nadzieję, że Urząd Marszałkowski będzie na tyle hojny, że coś dofinansuje. 

Zdaniem Jacka Piorunka konsekwencją walki WORD-ów będzie: „ośrodek w Łomży straci część środków finansowych, ośrodek w Suwałkach też. Do tego ośrodka, który stworzymy w Grajewie niewykluczone, że trzeba będzie dopłacać, i z pewnością trzeba będzie dopłacać do ośrodka w Ełku”.  „Trzeba zdrowego rozsądku, żeby takiej sytuacji nie było” - zakończył.