czwartek 28.10.2004
Gazeta Współczesna - Życie po pożarze Gazeta Współczesna - Odpady pod kontrolą Gazeta Wyborcza - Jak poprawić sytuację finansową podlaskich szpitali
Gazeta Współczesna - Życie po pożarze
Rodzina Sakowskich, która straciła we wtorkowym pożarze dorobek życia, próbuje radzić sobie sama. Rodzice z siedmiorgiem dzieci zamieszkali u rodziny, rezygnując z oferty zakwaterowania w bursie miejskiej.
Łomżyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa, w której budynku doszło do pożaru mieszkania, wymieniła spalone okna. Zabezpieczyła zniszczone mieszkanie tylko doraźnie. Wymaga ono gruntownego remontu, na co Sakowskich nie stać.
- Wstawione okna pochodzą z odzysku - poinformował Jerzy Brodziuk, wiceprezes ŁSM. - Mogą one funkcjonować tymczasowo. Osmalone ściany i sufity przesiąkły swądem spalenizny. To wymaga radykalnych zabiegów, takich jak zerwanie tynków i położenie nowych. To są kosztowne prace.
Jadwiga i Stanisław Sakowscy przy pomocy krewnych starali się odzyskać ze spalonego mieszkania część sprzętów. Nie było tego wiele.
- Pogorzelcy zwrócili się do nas o pomoc w transporcie ocalałych rzeczy - powiedziała Małgorzata Bronowicz-Domańska, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miasta w Łomży. - Chcą je przewieźć do rodziny na wieś. My nie dysponujemy środkami na zasiłki okolicznościowe.
więcej: Gazeta Współczesna - Życie po pożarze
Gazeta Współczesna - Odpady pod kontrolą
150 tys. wyda w tym roku Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży na przygotowania do realizacji programu zbiórki odpadów niebezpiecznych. Dotacja z miejskiej kasy wystarczy na zakup samochodu i pojemników do segregacji.
Do końca listopada zakończą się prace nad budową specjalnej niecki na odpady azbestowe na składowisku w Miastkowie. Już kupiono samochód do transportu tego typu odpadów. Kosztował ponad 100 tys. zł.
- Teraz furgon odpowiednio oznaczamy - mówi Arkadiusz Kułaga, dyrektor MPGKiM w Łomży. - Już wkrótce eternit zdjęty z dachów będziemy mogli przewozić i składować w odpowiednim miejscu.
MPGKiM przygotowuje się też do zbierania innych niebezpiecznych odpadów. Pilotażowo wprowadzone zostaną specjalistyczne pojemniki na zużyte baterie i przeterminowane leki. Na początek baterie będzie można wrzucać do pojemników ustawionych w dziesięciu sklepach z RTV i AGD. Przeterminowanych leków można będzie pozbyć się w sieci aptek sąsiedzkich. MPGKiM ma już podpisane umowy z firmami zajmującymi się utylizacją tego typu odpadów. Zadbano też o przygotowanie miejsca na ich krótkotrwałe przechowywanie.
więcej: Gazeta Współczesna - Odpady pod kontrolą
Gazeta Wyborcza - Jak poprawić sytuację finansową podlaskich szpitali
Najwyższy czas stworzyć parlamentarne lobby, które będzie dbać o interesy województwa podlaskiego w zakresie ochrony zdrowia. Do takiego wniosku doszli przedstawiciele związków zawodowych, którzy zorganizowali wczoraj spotkanie z posłami i senatorami w gabinecie wojewody podlaskiego
Jednak jedyny konkretny wniosek, do jakiego doszli, to konieczność "stworzenia parlamentarnego lobby", które będzie dbać o interesy służby zdrowia w województwie podlaskim. A o czym rozmawiali?
Dyskusję zaczął Eugeniusz Muszyc, przewodniczący Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia. Przypomniał o 260-milionowym zadłużeniu podlaskich szpitali i o zaplanowanym na 2005 rok kontrakcie, którego wysokość (952 mln zł) raczej na pewno nie pozwoli na spłacenie długów.
- Aż strach pomyśleć, co będzie, kiedy upadną podlaskie szpitale - mówił. - Nie udało nam się wiele osiągnąć przy dotychczasowych podziałach dodatkowych pieniędzy z budżetu państwa. W pierwszej transzy dostaliśmy tylko cztery miliony, w drugiej sześć. Warto więc byłoby powalczyć o trzecią transzę.
więcej: Gazeta Wyborcza - Jak poprawić sytuację finansową podlaskich szpitali
Rodzina Sakowskich, która straciła we wtorkowym pożarze dorobek życia, próbuje radzić sobie sama. Rodzice z siedmiorgiem dzieci zamieszkali u rodziny, rezygnując z oferty zakwaterowania w bursie miejskiej.
Łomżyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa, w której budynku doszło do pożaru mieszkania, wymieniła spalone okna. Zabezpieczyła zniszczone mieszkanie tylko doraźnie. Wymaga ono gruntownego remontu, na co Sakowskich nie stać.
- Wstawione okna pochodzą z odzysku - poinformował Jerzy Brodziuk, wiceprezes ŁSM. - Mogą one funkcjonować tymczasowo. Osmalone ściany i sufity przesiąkły swądem spalenizny. To wymaga radykalnych zabiegów, takich jak zerwanie tynków i położenie nowych. To są kosztowne prace.
Jadwiga i Stanisław Sakowscy przy pomocy krewnych starali się odzyskać ze spalonego mieszkania część sprzętów. Nie było tego wiele.
- Pogorzelcy zwrócili się do nas o pomoc w transporcie ocalałych rzeczy - powiedziała Małgorzata Bronowicz-Domańska, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miasta w Łomży. - Chcą je przewieźć do rodziny na wieś. My nie dysponujemy środkami na zasiłki okolicznościowe.
więcej: Gazeta Współczesna - Życie po pożarze
Gazeta Współczesna - Odpady pod kontrolą
150 tys. wyda w tym roku Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży na przygotowania do realizacji programu zbiórki odpadów niebezpiecznych. Dotacja z miejskiej kasy wystarczy na zakup samochodu i pojemników do segregacji.
Do końca listopada zakończą się prace nad budową specjalnej niecki na odpady azbestowe na składowisku w Miastkowie. Już kupiono samochód do transportu tego typu odpadów. Kosztował ponad 100 tys. zł.
- Teraz furgon odpowiednio oznaczamy - mówi Arkadiusz Kułaga, dyrektor MPGKiM w Łomży. - Już wkrótce eternit zdjęty z dachów będziemy mogli przewozić i składować w odpowiednim miejscu.
MPGKiM przygotowuje się też do zbierania innych niebezpiecznych odpadów. Pilotażowo wprowadzone zostaną specjalistyczne pojemniki na zużyte baterie i przeterminowane leki. Na początek baterie będzie można wrzucać do pojemników ustawionych w dziesięciu sklepach z RTV i AGD. Przeterminowanych leków można będzie pozbyć się w sieci aptek sąsiedzkich. MPGKiM ma już podpisane umowy z firmami zajmującymi się utylizacją tego typu odpadów. Zadbano też o przygotowanie miejsca na ich krótkotrwałe przechowywanie.
więcej: Gazeta Współczesna - Odpady pod kontrolą
Gazeta Wyborcza - Jak poprawić sytuację finansową podlaskich szpitali
Najwyższy czas stworzyć parlamentarne lobby, które będzie dbać o interesy województwa podlaskiego w zakresie ochrony zdrowia. Do takiego wniosku doszli przedstawiciele związków zawodowych, którzy zorganizowali wczoraj spotkanie z posłami i senatorami w gabinecie wojewody podlaskiego
Jednak jedyny konkretny wniosek, do jakiego doszli, to konieczność "stworzenia parlamentarnego lobby", które będzie dbać o interesy służby zdrowia w województwie podlaskim. A o czym rozmawiali?
Dyskusję zaczął Eugeniusz Muszyc, przewodniczący Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia. Przypomniał o 260-milionowym zadłużeniu podlaskich szpitali i o zaplanowanym na 2005 rok kontrakcie, którego wysokość (952 mln zł) raczej na pewno nie pozwoli na spłacenie długów.
- Aż strach pomyśleć, co będzie, kiedy upadną podlaskie szpitale - mówił. - Nie udało nam się wiele osiągnąć przy dotychczasowych podziałach dodatkowych pieniędzy z budżetu państwa. W pierwszej transzy dostaliśmy tylko cztery miliony, w drugiej sześć. Warto więc byłoby powalczyć o trzecią transzę.
więcej: Gazeta Wyborcza - Jak poprawić sytuację finansową podlaskich szpitali
