Policyjne auto zaginione
Augustowskim policjantom zaginęło auto. Nieoznakowany wóz stał na placu manewrowym komendy. Prawdopodobnie został skradziony. Sprawę wyjaśniają teraz funkcjonariusze z Augustowa i Białegostoku. Do kradzieży doszło prawdopodobnie w poniedziałek (03.02), w biały dzień. Ale to na razie hipoteza, bo policjanci po prostu stwierdzili brak błękitnego fiata bravo, który stał na placu manewrowym.
Wóz nie miał policyjnych oznaczeń. Rzecznik prasowy augustowskiej komendy policji Paweł Jakubiak nie chce na razie wdawać się w szczegóły. Zapewnił nas tylko, że trwa wyjaśnianie sprawy a mundurowi intensywnie poszukują samochodu. Oprócz augustowskich policjantów zaangażowani się także funkcjonariusze z Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.