Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 napisz DONOS@

Czysta formalność

Główne zdjęcie
Anna Sielska

Młoda i ambitna. Piękna i utalentowana. Pomysłowa i pracowita. Urodziła się w 1978 w Katowicach, gdzie studiowali jej rodzice. Swoją pierwszą wystawę w Łomży otworzyła w Galerii Pod Arkadami, którą stworzył jej nieżyjący już tata Wiesław Sielski.


W łomżyńskiej Szkole Podstawowej nr 1, której jest absolwentką, koledzy nazywali ją Sielanką. To określenie wzięte nie tylko z brzmienia nazwiska, ale i z sympatii oraz ciepła, jakie roztacza wokół siebie jego właścicielka.
– Miałam świadectwa z czerwonym paskiem, ale nie należałam do kujonów – opowiadała „Współczesnej” Ania Sielska podczas wernisażu. – Ukończyłam Liceum Sztuk Plastycznych w Łomży, gdzie moja mama uczy grafiki.
Iwona Sielska żartobliwie przyznaje, że córka sztukę ma zapisaną w genach. Potwierdzenie tej opinii znajdzie łatwo każdy, kto odwiedzi wystawę „ Czysta formalność”. Parter galerii zajmują prześcieradła w gablotach i na fotogramach. Czasem tematem jest pusty stół nakryty obrusem, czasem z sześcioma talerzami, wirującymi niepokornie, jakby miały odfrunąć czy zsunąć się z trzaskiem. Innym razem zmierzwiona materia upodabnia się do pryzmy śniegu lub góry lodowej. Fotografie Sielanki to współczesne uproszczone i prowokacyjne martwe natury z samotną gruszką lub obciętą głową jelenia.
– Chciałam zbadać, czy dziełem sztuki może być zwykłe prześcieradło albo obrus i kiedy są prawdziwsze: jako namacalne przedmioty czy jako zdjęcia – tłumaczyła artystka. –Ich prawdziwa natura moim zdaniem, objawia się dopiero w dziele sztuki.
W poszukiwaniach odeszła daleko od pierwszych zdjęć robionych Smieną, gdy była w podstawówce. Dostała ją po śmierci taty, Wiesława, który zginął w wypadku samochodowym w 1982 r. Fotografowała pejzaże podczas spływów kajakowych Narwią, Pisą, Jegrznią, Biebrzą. Robiła portrety rodzinie, psu Kubie i chomikowi Guciowi. Teraz robi portrety swoim studentkom z ASP w Katowicach, którą ukończyła na wydziale grafiki. Prostota, naturalność i estetyzacja modelek oddają upodobanie do nie tyle przedstawiania, co wyzwalania czystego piękna.

Mirosław R Derewońko

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę