Radny Wojtkowski kroi kasę
Jako radny Miasta Łomży - Andrzej Korytkowski - poprosiłem w Urzędzie Miejskim o możliwość wglądu do dokumentów z profilaktyki alkoholowej, z dotacji na sport młodzieżowy i Miejski Szkolny Związek Sportowy oraz sposobu ich rozliczenia. Po analizie dokumentów uważam, że radny i trener Andrzej Wojtkowski brał zbyt duże pieniądze za niezbyt duże osiągnięcia Klubu UKS Dziewiątka.
Rewitalizacja starówki (polemika)
Chciałbym rozwinąć poruszony przez Pana Tadeusza Zarembę za waszym pośrednictwem temat rewitalizacji starówki - pisze Czytelnik. Poniżej polemika do tekstu Tadeusza Zaremby.
Przedszkole - edukacja i wychowanie, czy … przechowalnia???
Czas pracy grup w łomżyńskich przedszkolach został przeorganizowany w 2022 roku z powodu „optymalizacji pracy”, jak twierdził wówczas Pan Andrzej Stypułkowski, zastępca Prezydenta Miasta Łomża. Owa „optymalizacja” trwa do dziś i budzi emocje i kontrowersje.
Czy w Łomży może być taniej?
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w Łomży (przedsiębiorstwo komunalne własność mieszkańców Łomży) w ramach swoich działań, zaciągnęło kredyt i wybudowało kocioł na biomasę oraz w kogeneracji turbinę do produkcji energii elektrycznej. Prezes Spółki chwali się niezwykle korzystnym kontraktem na sprzedaż energii elektrycznej i w przypływie dobroci (w roku wyborczym) udziela upustu odbiorcom ciepła. A co z pozostałymi mieszkańcami, którzy nie korzystają z ciepła systemowego, w jaki sposób mogą jako współwłaściciele spółki skorzystać z dobrodziejstwa jakie zapowiada wynik finansowy MPEC-u.
Rewitalizacja czy eutanazja Starówki?
Od prawie dekady wałkowany jest temat tzw. rewitalizacji Starówki. Pęcznieją tomy i tony opracowań, rozmaite zespoły rodzime i obce robią zestawienia, tabelki i analizy, które bardziej przypominają zabiegi z prosektorium, niż są sposobem na rzeczywiste ożywienie gospodarcze starego centrum miasta. Przy okazji unijnych i innych programów przepalane są duże środki na tworzenie wizji, które mają tę wspólną cechę, że są oderwane od realiów. Nawet odnowiona i przystosowana Hala Kultury raczej nie tętni życiem, jeżeli nie liczyć imprez miejskich i potańcówek dla bardziej żwawych seniorów. Na to także brakuje pieniędzy. Ogromne środki „zainwestowane” na Starym Rynku w celu jego „uśredniowiecznienia” stworzyły nam kamienny skansen, którego nie ożywią żadne gazony, przenośne drzewka czy ławeczki. Latem nie da się tu wytrzymać, a zimą nie ma po co.
Miasto przyjazne przedsiębiorcom. Czy Łomża jest przyjazna przedsiębiorcom?
Każde miasto może dynamicznie się rozwijać, jeśli posiada lub przyciąga na swoim terenie lub w najbliższym otoczeniu prężnie rozwijające się firmy, które płacą podatki i zatrudniają ludzi powiększając ich dochód osobisty. Aby firmy rozwijały się dynamicznie i chciały inwestować, muszą czuć opiekę i wsparcie ze strony Władz miasta. Powiększanie dochodów w budżecie miasta sprzyja zrównoważonemu rozwojowi i umożliwia realizację wielu inwestycji zmierzających do poprawy komfortu życia mieszkańców.
Nieme miasto (odc. 2)
Jeśli ktoś [mam tutaj na myśli władze miejskie] do mnie mówi kalkami, które wyrażają umizgiwanie się do wspólnoty lokalnej; do seniorów; do matek, również potrzeba chwili nakazuje do młodzieży, przestaję słuchać. To staje się nudne; unikatowy wajb znika – przedstawia swoją opinię Tomasz Wróblewski.
Co jest ważniejsze od zdrowia dzieci?
Trener Andrzej Korytkowski, jednocześnie Radny Rady Miejskiej Łomży i kandydat w najbliższych wyborach, przysłał do redakcji swoją opinię w sprawie pomysłu budowy boiska piłkarskiego ze sztuczną nawierzchnią w miejscu obecnego boiska przy Szkole Podstawowej nr 9.
No i kto za to płaci? Otwórz oczy i pilnuj portfela.
Jakiś czas obserwowaliśmy publiczny spór między kierownictwem MPEC a administratorami spółdzielni co do znacznego wzrostu kosztów dostarczania ciepła do naszych mieszkań. Mieszkańcy byli oburzeni i wyrażali swój niepokój administratorom, ponieważ to oni przynoszą rachunki do opłacenia. Zaskoczeni prezesi spółdzielni i dyrektorka MPGKiM opublikowali mediialny „protest song” i zamilkli. Prezes MPEC z kolei zadeklarował dbałość o niskie rachunki dla odbiorców i obwiniał administratorów budynków za wszystko. Obie strony grały na emocjach mieszkańców, zgodnie z zasadą, że "ciemny lud wszystko kupi". Wystarczyło trochę czasu, a wszystko wróciło do normy. Warto jednak przyjrzeć się temu bliżej.
Nieme miasto
Miasto to nie organizacja pozarządowa, której zadaniem jest zorganizowanie festynu, pikniku oraz jarmarku. Stoją przed nim zadania systemowe, swoimi skutkami dotykające większości jej mieszkańców.
Subiektywny bilans PO-Chrzanowskiego układu
Sytuacja na łomżyńskiej scenie (bardziej arenie) samorządowej zmienia się tak szybko, że trudno zdążyć z jakimkolwiek komentarzem, czy opinią. Nie pretenduję do trafnego interpretowania galopujących faktów, ale serdecznie dziękuję za bardzo licznie telefony i smsy od czytelników moich wcześniejszych opinii wyrażonych na portalu 4lomża.pl. Sprawia mi satysfakcję, że wyraziłem także ich poglądy, ale wolałbym czytać tu także ich opinie. Marzy mi się niezależna (autoryzowana) debata o naszych ważnych sprawach. Niestety, w obecnych warunkach i tzw. „układach” trąci to naiwnością. Mówi się trudno i kocha się Łomżę dalej.
Sensacyjne „pojednanie” (czy wg Donalda Tuska?)
Ostatnio Platforma łomżyńska nawiązała "zaskakującą" koalicję z "bezpartyjnym" Prezydentem. Choć zawsze popierałem ponadpartyjną współpracę w samorządzie i pewnie mógłbym cieszyć się z tego faktu, doświadczenia zdobyte w życiu publicznym nauczyły mnie ostrożności. Szumne deklaracje i teatralne gesty zawsze staram się oceniać w kontekście realnych faktów, a te rzucają na ww. wydarzenie zupełnie nowe światło.
Łomża urządza się na sportowych tyłach. Pieniądze są - wyników brak.
W rankingu Instytutu Sportu miasto Łomża jest na odległym 147 miejscu w klasyfikacji powiatów i 122 gmin. Mimo dość sporych pieniędzy na sport w mieście, mamy najgorsze w historii tego zestawienia umiejscowienie łomżyńskiego sportu. Dlaczego?
Wybory czy Familiada?
W okręgu podlaskim zgłoszono w wyborach do Sejmu 226 kandydatów na dziewięciu listach partyjnych. Na karcie wyborczej można zaznaczyć jedynie jedno nazwisko. Mniej zorientowany Wyborca będzie miał nie lada kłopot z wyborem i chyba o to chodzi. Nie sposób przecież poznać i porównać kandydatów pod kątem ich merytorycznej przydatności, więc wielu z nas daje się zasugerować intensywnością wyborczej reklamy. Papier czy bilbord wszystko wytrzyma i na tym polega gigantyczna manipulacja. Kto więcej, kto drożej, kto bardziej nachalnie – z reguły za nasze wspólne pieniądze, najczęściej poza dopuszczalnymi limitami kosztów. Jak mówił klasyk – „ciemny lud wszystko kupi”. Czy to jest sposób na naprawę Rzeczypospolitej? Szkoda słów..
Pułapki wyborcze
Wybory to podobno święto demokracji. Czy aby na pewno?