Pobicie taksówkarza w Łomży
55-letni mężczyzna z poważnymi obrażeniami twarzy trafił do szpitala po pobiciu, do którego doszło w piątek wieczorem w naszym mieście. Agresorem okazał się 31-latek, a powodem miała być sprzeczka taksówkarza z matką sprawcy.
Ministrowie sprawiedliwości, administracji i infrastruktury przed kilkoma dniami na wspólnej konferencji o bezpieczeństwie, zapowiedzieli zaostrzenie kar za niektóre przestępstwa na drodze. W ostatnich tygodniach za sprawą wypadków śmiertelnych, głośno zrobiło się o agresji drogowej, która jak wiemy przyjmuje ona różne formy. Jedna z nich miała miejsce w piątek w Łomży i dla taksówkarza skończyła się poważnymi obrażeniami
Do bulwersującego zdarzenia doszło w piątek około godziny 22. pod Stokrotką przy rondzie Solidarności, gdzie 31-latek dotkliwie pobił 55-letniego kierowcę taksówki. Mężczyzna z połamanymi kośćmi twarzoczaszki, nosa i szczęki trafił do szpitala. Jego rekonwalescencja potrwa dłużej niż 7 dni – mówią policjanci.
Sprawa zaczęła się jednak nieco wcześniej. Z informacji przekazanych przez oficera prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Łomży wynika, że na jednej z miejskich dróg doszło do „spięcia” między taksówkarzem, a matką napastnika. Szczegóły na razie nie są znane, ale kobieta poczuła się urażona i poskarżyła się synowi. Razem więc ruszyli w poszukiwanie taksówkarza, którego znaleźli na postoju przy rondzie Solidarności. Tam kobieta swoim autem zatarasowała możliwość wyjazdu taksówkarzowi, a syn wymierzał sprawiedliwość. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przewrócił mężczyznę i pięściami okładał go i kopał po twarzy.
Policjanci sprawcę zatrzymali w domu, w jednej z przylegających do Łomży miejscowości. Oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Łomży aspirant sztabowy Karolina Wojciekian informuje, że sprawcy postawiono zarzut z art. 157§1KK (uszczerbek na zdrowiu), a 31-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Mundurowi mówią także o odpowiedzialności 55-letniej matki, ponieważ kobieta była naocznym świadkiem pobicia i nie reagowała.
Art. 157§ 1. mówi, że „kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1 (ciężki uszczerbek na zdrowiu), podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
źródło: Policja