Kleszcze bardzo niebezpieczne
Sanepid potwierdził, że mężczyzna, który w maju trafił do szpitala w Piszu, zmarł na odkleszczowe zapalenie mózgu – jedną z dwóch niebezpieczną chorób przenoszonych przez kleszcze. Choć choroby są dość rzadkie, to u nas występują one znacznie – kilka a nawet kilkanaście razy częściej niż w innych częściach Polski.
- Kleszcze są już praktycznie wszędzie - mówi Artur Wnuk z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Białymstoku. - U nas nie trzeba nawet chodzić do lasu... Kleszcze są w środku miast. Są w parkach, na trawnika, i przydomowych ogródkach - mówi.
Na szczęście nie wszystkie kleszcze przenoszą choroby. Ba nawet nie każde ugryzienie chorego kleszcza jest dla ludzi niebezpieczne. Jak podkreśla Artur Wnuk, wystarczy go szybko – w ciągu 24 godzin wyrwać.
Najlepszym zabezpieczeniem od zachorowania na odkleszczowe zapalenie mózgu jest szczepienie ochronne. Trzeba wykonać co najmniej dwa zabiegi w odstępie miesiąc od siebie. Choć powinno się szczepić wczesną wiosną, to Artur Wnuk podkreśla, że ci którzy wybierają się w wakacje na biwak, czy harcerski obóz – jeśli dotychczas się nie zaszczepili powinni to zrobić jak najszybciej.