W czerwcu nowy przetarg na obwodnicę Łomży
„Po przeprowadzeniu inwentaryzacji i opracowaniu dokumentów przetargowych, jeszcze w czerwcu tego roku ogłosimy nowy przetarg. Podpisanie umowy z nowym Wykonawcą planowane jest na I kwartał 2022 r.” - czytamy w nadesłanym komunikacie GDDKiA.
31. maja 2021 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że ostatecznie odstąpiła z winy wykonawcy firmy TOTO, od umowy na realizację drogi ekspresowej S61 na odcinku pomiędzy węzłami Łomża Zachód i Kolno (obwodnica Łomży) łącznie z budową mostu przez Narew. GDDKiA przypomina, że „Firma TOTO nie zareagowała na dwukrotne wezwania GDDKiA do rozpoczęcia realizacji robót i mimo upływu czasu nie rozpoczęła wskazanych prac. Odstąpienie od umowy jest też efektem nienależytej mobilizacji w zakresie sprzętu, personelu i słabego tempa w zawieraniu umów z podwykonawcami. Dwa tygodnie temu, 14.05.2021 r., zostało Wykonawcy doręczone zawiadomienie o zamiarze odstąpienia od umowy, a dziś (31. maja 2021 – dop. red). GDDKiA ostatecznie odstąpiła od umowy” - czytamy.
Teraz, w trybie ekspresowym, ma być przeprowadzona inwentaryzacja wykonanych prac i przygotowana dokumentacja pod nowy przetarg. Nowy wykonawca nie będzie musiał projektować drogi od nowa. Jeszcze ostateczne decyzje nie zapadły, ale prawdopodobnie zwycięska firma przygotuje aktualizację, pod swoim kontem, projektu przygotowanego przez TOTO. Wcześniej GDDKiA zapowiadała ogłoszenie przetargu na końcówkę tego roku. Ogłoszenie tego postępowania w czerwcu świadczy o świadomości powagi sytuacji z budową tego kluczowego odcinka.
Prawdopodobnie we wrześniu-październiku tego roku, zostanie wydany ZRID na inny ważny fragment Via Baltica tzn. Podborze – Śniadowo. Jest to połączenie całego korytarza transportowego z drogą S8. Jego budowa zakończyć miałaby się w 2023 roku. Także do 2023 roku mają zostać oddane do użytku odcinki północne trasy. Minister Adamczyk, podczas marcowej wizyty na budowie Via Baltica mówił o 2023 roku jako o tym, kiedy całą drogą będziemy mogli pojechać od Budziska do Ostrowi Mazowieckiej. Dlatego słychać w Generalnej głosy, że nowy wykonawca obwodnicy Łomży, w 2023 roku będzie musiał zapewnić przejezdność tej trasy. Co to konkretnie oznacza, nie wiadomo, ale trudno wyobrazić sobie kolumny ciężarówek jadących od Budziska i w Łomży przejeżdżających przez Narew przysłowiowym już mostem pontonowym.
Są też i dobre wiadomości. Prawdopodobnie na koniec czerwca, ostatecznie na początku lipca zostanie puszczony ruch pierwszym łomżyńskim odcinkiem Via Baltica. Trwają ostatnie już, kosmetyczne prace między węzłami Łomża Południe a Śniadowo. Firma Mota-Engil Central Europe, która buduje fragment obwodnicy Łomży tj. od węzła Łomża Południe (z węzłem) do węzła Łomża Zachód, kończy prace nad umożliwieniem wjazdu na Via Baltica od strony Łomży. Ten niespełna 20 km. betonowy fragment Via Baltica pozwoli kierowcom jadącym w stronę Warszawy ominąć Śniadowo. Być może w wakacje, albo na początku jesieni, zostaną oddane do użytku kolejne odcinki trasy czyli najpierw od Stawisk do Szczuczyna i później od węzła Kolno (Kisielnica) do Stawisk.