Tegoroczne żniwa były trochę bezpieczniejsze
Około 20-ścia wypadków w rolnictwie miało miejsce podczas tegorocznych żniw w województwie podlaskim. Dwie osoby zginęły, wśród nich dziecko. Mimo to Inspekcja Pracy ocenia, że te żniwa były trochę bardziej bezpieczne niż ubiegłoroczne. Okazuje się jednak, że rolnicy nadal popełniają te same błędy. Wśród wypadków dominują i tym razem też dominowały upadki z wysokości.
Stanowiły one niemal połowę wszystkich niebezpiecznych zdarzeń podczas żniw. 5-letnie dziecko zginęło w powiecie augustowskim, bo spadło z przyczepy, podobnie rolnik z powiatu sokólskiego - w momencie, gdy chciał wsiąść na przyczepę, kierowca ruszył. Mężczyzna zginął. Eugeniusz Tyszka, specjalista ds BHP w rolnictwie Okręgowego Inspektoratu Pracy w Białymstoku oddział w Łomży apeluje, aby na pole nie zabierać dzieci.
Podczas żniw znów zdarzało się, że rolnicy naprawiali maszyny, gdy były one w ruchu. Kilku z nich, wskutek własnej bezmyślności, zostało okaleczonych.
Przed nami wykopki i zbiór kukurydzy. Eugeniusz Tyszka apeluje do rolników o zachowanie zasad bezpieczeństwa. Przypomina, że przed obsługą maszyn rolniczych, warto przeczytać instrukcję obsługi.